Opinia w tej sprawie została opublikowana w środę 16 czerwca przez Światową Agencję Badań nad Rakiem - wyspecjalizowaną w tej tematyce agencję WHO. W dokumencie picie bardzo gorących napojów zostało zaklasyfikowane jako "prawdopodobnie rakotwórcze dla ludzi".
Zespół ekspertów z całego świata stwierdził, że spożywanie napojów o temperaturze powyżej 65 stopni Celsjusza może powodować u ludzi wzrost zachorowań na raka przełyku. Jest to ósma pod względem częstotliwości występowania odmiana raka na świecie. Picie herbaty, kawy lub innych gorących napojów może powodować oparzenia przełyku, co z kolei ma zwiększać ryzyko zachorowania na raka.
Jak wskazują specjaliści, napoje o temperaturze powyżej 65 stopni Celsjusza nie są zazwyczaj spożywane w Europie i Ameryce Północnej, jednak jest to dość powszechna praktyka w Ameryce Południowej, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Zaklasyfikowanie picia gorących napojów jako "prawdopodobnie rakotwórczych", stawia je w jednym szeregu z takimi czynnikami, jak np. narażenie na wdychanie spalin samochodowych.
Kawa jednak nie taka niebezpieczna
Jednocześnie WHO zmieniła klasyfikację dla kawy. W 1991 roku uznano ją na podstawie ograniczonych przesłanek jako "prawdopodobnie rakotwórczą dla ludzi". Zespół ekspertów ponownie przeanalizował ponad 1000 wyników badań i stwierdził, że nie ma wystarczających dowodów na rakotwórcze działanie kawy jako takiej, bez powiązania z temperaturą jej spożywania.