– Wczoraj w prezencie ślubnym otrzymałem „ten olej”, olej który uśmierza ból – przyznał Tomasz Kalita. – Chciałbym, aby państwo polskie dało taki prezent wszystkim chorym, którzy go potrzebują – dodał. Jak zaznaczył, kuriozalna jego zdaniem jest sytuacja, w której olej uśmierzający ból i dający chorym nadzieję musi być zdobywany za granicą lub być kupowany nielegalnie w kraju.
Jak informuje Sojusz Lewicy Demokratycznej, w celu zmobilizowania parlamentu do pracy, Tomasz Kalita złoży jutro w Sejmie list, w którym prosi posłów o przyśpieszenie prac nad legalizacją medycznej marihuany. - Apeluję spod Sejmu, aby parlament pokazał mapę drogową, kiedy i jak państwo polskie zamierza zalegalizować tę metodę uśmierzania bólu – powiedział Kalita.
– Drogi Sejmie, drogi marszałku jak się powiedziało A i dopuściło projekt do procedowania, trzeba powiedzieć B i wskazać ścieżkę legislacyjną – oświadczył Kalita. – Apeluję do minister Kempy, do ministra Jakiego, jeżeli jest przychylność z Waszej strony, zróbcie to – dodał. Jak wspomniał, niejednokrotnie Sejm pracował w nocy i przyjmował szybką ścieżkę legislacyjną, aby wprowadzić nowe ustawy. Jego zdaniem podobnie mogłoby być w tym przypadku. – Pacjenci czekają – zaznaczył.
Czytaj też:
„Pacjenta, który cierpi, nazywa się ćpunem”. Walka o medyczną marihuanę rozgorzała na nowo