Smog znów spowił polskie miasta. W powietrzu rakotwórczy benzen na niebezpiecznie wysokim poziomie

Smog znów spowił polskie miasta. W powietrzu rakotwórczy benzen na niebezpiecznie wysokim poziomie

Syrenka warszawska, smog
Syrenka warszawska, smog Źródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Poza pyłem zawieszonym PM10 i PM 2,5 stacje pomiarowe wskazują w sobotę także inne niebezpieczne dla zdrowia związki. W Al. Niepodległości pojawił się rakotwórczy benzen w dość wysokim stężeniu. Podobna sytuacja jest w Lublinie.

Benzen otrzymywany jest z ropy naftowej, a wykorzystuje się go do syntezy tworzyw sztucznych. Jest też bardzo groźny dla zdrowia. Powoduje mdłości, wymioty, obniża poziom białych ciałek krwi, działa niszcząco na szpik kostny, co prowadzić może do białaczki. Organizm wchłania go bardzo szybko. Jego pary przenikają przez płuca do krwi i stamtąd do tkanek tłuszczowych.

W sobotę w wielu miastach zalecono pozostanie w domach i powstrzymanie się od aktywności fizycznej na powietrzu. Powietrze jest katastrofalne w Warszawie i Krakowie. Najlepsza sytuacja jest w Łodzi i Bydgoszczy. Stężenie szkodliwych pyłów grubo przekroczyło normy ze względu na brak wiatru i opadów.

W Krakowie w sobotę władze po raz kolejny zdecydowały się wprowadzić darmową komunikację dla kierowców i pasażerów. W centrum miasta pomiar szkodliwych pyłów PM 10 wskazuje aż 318,0 µg/m3. Stacje pomiarowe w Katowicach, Grudziądzu, Otwocku, Siedlcach i Legionowie wykazują ponad 1000 procent normy pyłów. Na warszawskim Targówku jest 898 proc.

Bardzo zła sytuacja jest na Śląsku - w Dąbrowie Górniczej, Częstochowie i Gliwicach. Zwyczajowo bardzo trudno oddycha się w województwie małopolskim, głównie w Żywcu, Nowym Targu i Nowym Sączu.