Anja Rubik cieszyła się z zaproszenia od minister Zalewskiej, teraz jednak rezygnuje. Dlaczego?

Anja Rubik cieszyła się z zaproszenia od minister Zalewskiej, teraz jednak rezygnuje. Dlaczego?

Anja Rubik
Anja Rubik 
Światowej sławy modelka z Polski Anja Rubik jednak nie porozmawia z minister edukacji narodowej Anną Zalewską. Wcześniej deklarowała, że chętnie spotka się z polityk PiS. Jak uzasadnia zmianę zdania?

Zaangażowana w prowadzenie kampanii społecznej #SexedPL modelka Anja Rubik jeszcze w listopadzie 2017 roku dawała do zrozumienia, że cieszy ją zaproszenie minister Zalewskiej na wspólną rozmowę o edukacji seksualnej młodych Polek i Polaków. „Bardzo ucieszyło mnie zaproszenie ze strony pani minister Zalewskiej do rozmowy na temat edukacji seksualnej w polskich szkołach” – zapewniała wówczas na swoim koncie na Instagramie. „Pani Minister, spotkajmy się jak najprędzej i rozpocznijmy wolny od uprzedzeń dialog” – dodawała.

Wspólne czytanie podstawy programowej? „Ekscytujące”

Wiadomo było jednak, że rozmowa nie będzie łatwa ze względu na dzielące obie panie różnice w postrzeganiu seksualności. Dobrym tego wyrazem były słowa minister Zalewskiej, w których rysowała ramy przyszłej dyskusji. – Razem przeczytamy rozporządzenie i podstawy programowe do wychowania do życia w rodzinie – mówiła w RMF FM. Prowadzący rozmowę Robert Mazurek pozwolił sobie wtedy na żart, że „zapowiada się ekscytujące spotkanie”. Minister niezrażona kontynuowała swoją myśl. – Z ekspertami będziemy mogli pokazać, w jaki sposób małe dziecko między innymi przygotowuje się do dorosłego życia, do znajomości jego cielesności – mówiła.

Anja Rubik „uprzejmie dziękuje”

Od tamtego czasu Anja Rubik zdążyła najwyraźniej przemyśleć całą sprawę, ponieważ w swoim najnowszym wpisie na Instagramie, „uprzejmie podziękowała” Zalewskiej za zaproszenie. „Traktuję je jako potwierdzenie, że mamy do czynienia z sytuacją kryzysową, wymagającą pilnych działań. Szanując cenny czas Pani Minister, jestem jednak zmuszona odmówić przyjęcia zaproszenia w zaproponowanej formule. Jak już wcześniej wspomniałam, doskonale znam podstawy programowe przedmiotu «Wychowanie do życia w rodzinie». Zainicjowana przeze mnie akcja pod hasłem «#sexedpl» stanowiła odpowiedź na stwierdzone przez niezależnych ekspertów dramatyczne luki w tym programie oraz jego skrajną ideologizację” – możemy przeczytać na jej Instagramie.

Zamiast pogadanek w cztery oczy - otwarta dyskusja ze specjalistami

„Sprawa ta wymaga poważnej debaty z udziałem ekspertów. Ja swoją rolę widzę w niej głównie jako osoby, która mobilizuje opinię publiczną wokół tematu ważnego dla nas wszystkich. Nie ma powodu, abym trwoniła czas Pani Minister na jałowe pogadanki w cztery oczy. Nic z tego nie wyniknie. Znamy swoje stanowisko. Obowiązkiem rządzących w demokratycznym państwie jest jednak słuchanie głosu obywateli, zwłaszcza tych, którzy prezentują poglądy różniące się od ideologii obozu władzy. Ryzyko zdrowotne związane z brakiem edukacji seksualnej dotyka nas bowiem w równym stopniu, niezależnie od wyznawanego światopoglądu. Dlatego, biorąc pod uwagę masowy odzew na naszą akcję, ponownie wzywam Panią Minister do otwartej dyskusji, w której oprócz nas wezmą udział niezależni specjaliści” – zakończyła Rubik.

Więcej możesz przeczytać w 46/2017 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Źródło: WPROST.pl / Instagram, RMF FM