Wkrótce igrzyska, a Seul walczy z ptasią grypą. W Korei Płn. epidemia świńskiej grypy

Wkrótce igrzyska, a Seul walczy z ptasią grypą. W Korei Płn. epidemia świńskiej grypy

drób, hodowla drobiu (zdj. ilustracyjne)
drób, hodowla drobiu (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / kharhan
Niespełna dwa tygodnie przed rozpoczęciem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu, obie Koree zmagają się z grypą – donosi Fox News. W Korei Północnej mowa jest o ponad 80 tys. osób zarażonych świńską grypą. Południe stara się zatrzymać epidemię ptasiej grypy, zabijając blisko milion sztuk drobiu.

Z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że w okresie między 1 grudnia 2017 a 16 stycznia 2018 roku w Korei Północnej odnotowano około 127 tys. zachorowań na różne odmiany grypy. W 81 640 przypadkach u chorych wykryto wirus A/H1N1, zwany potocznie świńską grypą. Choroba spowodowała śmierć trojga dzieci i jednej dorosłej osoby.

Korea Południowa, gospodarz ZIO, zmaga się z kolei z epidemią ptasiej grypy. Około 764 tys. kurcząt z farm w pobliżu Seulu zostało zutylizowanych, by zapobiec rozprzestrzenianiu się odmiany H5N6 na ludzi – poinformowała agencja JongAng Daily. „Wysoce patogenny szczep” ptasiej grypy został zdiagnozowany w sobotę u kurcząt na dwóch farmach w prowincji Gyeonggi. – Wirus ptasiej grypy, który występuje w Hwaseong jest wysoce patogenny i rozprzestrzenia się szybko – informował rzecznik resortu rolnictwa.

Władze Korei Południowej dmuchają na zimne i podejmują działania, by zapobiec rozprzestrzenieniu się wirusa na ludzi. Wszyscy pracownicy ferm drobiu poddawani są obowiązkowej kwarantannie. W wielu miejscach kraju wydane zostały zakazy sprzedaży drobiu na targowiskach.

Źródło: Fox News