Zmiana czasu grozi... zawałem serca

Zmiana czasu grozi... zawałem serca

Dodano:   /  Zmieniono: 
W nocy z 24 na 25 marca przestawiamy zegarki. Ryzyko zawału rośnie... (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
- To, że całe społeczeństwo musi wstać godzinę wcześniej, albo później, w statystykach musi się odbić na ryzyku sercowo-naczyniowym - mówi o zagrożeniach dla naszych serc związanych ze zmianą czasu z zimowego na letni (dojdzie do niej w nocy z 24 na 25 marca - red.) prof. Andrzej Tykarski z Kliniki Hipertensjologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Alabamie wyliczyli, że zmiana czasu z zimowego na letni zwiększa ryzyko zawału serca nawet o 10 proc. Polscy uczeni zgadzają się z amerykańskimi kolegami, że takie zagrożenie istnieje.

W momencie zmieniania czasu z zimowego na letni przestawiamy zegarki o godzinę do przodu (czas zmieniany jest o drugiej w nocy - należy wówczas przestawić wskazówkę godzinową na trzecią godzinę). W ten sposób pozbawiamy się godziny snu, a nasz organizm o godzinę wcześniej zostaje postawiony w stan gotowości - w efekcie mózg zapoczątkowuje intensywną produkcje hormonów, które mają pomóc nam rozpoczynać aktywność wcześniej niż dotychczas. I to właśnie działanie tych hormonów może doprowadzić do powstania zakrzepów w żyłach. Jeśli dodać do tego kawę lub papierosa - to ryzyko udaru i zawału znacząco rośnie - przyznaje prof. Krzysztof Narkiewicz z Kliniki Nadciśnienia Tętniczego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Aby uniknąć niebezpieczeństwa związanego ze zmianą czasu należy się gimnastykować i wcześniej zasypiać - radzą lekarze. - Jeżeli śpimy odpowiednio długo: 6-7 godzin dziennie, jeśli się wysypiamy, to niezależnie od tego, czy będzie przesunięcie czasowe czy nie, będziemy zdrowsi - podkreśla prof. Krystyna Widecka z Kliniki Hipertensjologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

TVN, arb