Posiłki piłkarzy zostały podzielone na dwie części zimną i ciepłą. Na śniadanie, oprócz dań z jajek: gotowane, sadzone, jajecznica i omlety, zawodnicy trenera Franciszka Smudy będą mogli zjeść m.in. szynkę z indyka wędzonego i parmeńską, sery żółte i białe, wędzonego łososia, dżemy, ale bez dodatku cukru, ciemne pieczywo, naleśniki i całą paletę warzyw oraz owoców.
Na obiad reprezentanci dostaną m.in. lekki rosół z kurczaka z makaronem i jarzynami, gotowaną i grillowaną pierś z kurczaka oraz filet z piotrosza. Do tego biały ryż, makaron spaghetti i penne, a także sosy bolognese i neapolitański. Nie zabraknie też zielonych sałat, kiełków, kukurydzy i mięs pieczonych na zimno. W bufecie z deserami znajdą się m.in. ciasto angielskie, babka piaskowa, keks i marmurek. Wszystkie jednak bez kremów i czekolady.
Na pomeczowej kolacji biało-czerwonych będzie obowiązywał mniejszy reżim dietetyczny. Będą sobie mogli pozwolić na m.in. barszcz czerwony z uszkami, steki wołowe i krewetki z grilla, kaczkę pieczoną z jabłkami i majerankiem, pierogi z mięsem, pieczone ziemniaki z ziołami czy zasmażane buraczki.
Do wszystkich posiłków personel hotelu Hyatt, gdzie w trakcie Euro mieszka polska ekipa, przygotowuje też szeroki wybór napojów, m.in. świeżo wyciskane soki pomarańczowy i grejfrutowy, wodę mineralną, ale niegazowaną, kawę, herbatę i niskotłuszczowe mleko.
PAP, arb