"Zabiegi chirurgiczne coraz skuteczniejsze w leczeniu otyłości"

"Zabiegi chirurgiczne coraz skuteczniejsze w leczeniu otyłości"

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Otyłość staje się coraz większym problemem w Polsce. Niezdrowy tryb życia, a także stres i problemy psychiczne to powody, dla których ludziom coraz trudniej kontrolować wagę. Wieloletnie zaniedbania mogą prowadzić do poważnych schorzeń, w tym cukrzycy, chorób nowotworowych czy nadciśnienia. Przy poważnej otyłości jedynym ratunkiem często jest zabieg chirurgiczny.


Otyłość może być skutkiem patologicznych przyzwyczajeń, takich jak zajadanie stresów, problemów. Takie nawyki bardzo trudno pokonać bez medycznego wsparcia. Jedną z metod walki z patologiczną otyłością jest chirurgia bariatryczna.

– Najprostszym rozwiązaniem jest balon żołądkowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. UJK dr hab n.med. Maciej Kielar, dyrektor Kliniki Chirurgii w Szpitalu Medicover.

Balon żołądkowy zakładany jest metodą nieoperacyjną. Umieszczany jest w żołądku, a następnie wypełniany solą fizjologiczną. Zawarty w niej niebieski barwnik stanowi zabezpieczenie w razie pęknięcia balonu. W takim przypadku mocz pacjenta zabarwia się na niebiesko i jest to sygnał, żeby udać się do lekarza. Balon wykonany jest z tworzywa odpornego na działanie kwasów żołądkowych.

Równie ważna co interwencja chirurgiczna jest stała opieka dietetyka i psychologa. Pomaga to pacjentom trwale zmienić nawyki żywieniowe. Od tego, jak będą dbać o siebie po zabiegu, zależy powodzenie kuracji. Jeśli nie uda się wypracować metody walki z przyzwyczajeniami, specjaliści mogą zaproponować jedynie bardziej agresywne rozwiązanie – laparoskopową resekcją rękawową żołądka.

– To bardzo skuteczny zabieg, umiarkowanie obciążający pacjenta, przeprowadzany bez otwarcia jamy brzusznej, tylko z dostępu laparoskopowego. Polega on na tym, że ucina się około trzy czwarte objętości żołądka, zmniejszając go w odpowiedni sposób i usuwając tę część, która jest odpowiedzialna za wydzielanie hormonów związanych z regulacją łaknienia – mówi Maciej Kielar.

Dla osób otyłych, cierpiących na cukrzycę dobrym rozwiązaniem może okazać się zabieg tak zwanego wyłączenia, czyli oddzielenia drogi pokarmowej od drogi wydzielniczej. Część, którą pacjent przyjmuje pokarm zostaje odłączona od tej, którą wydzielane są soki żołądkowe. Oznacza to, że proces trawienia rozpoczyna się około półtora metra dalej niż zwykle. Organizm przyswaja wówczas dużo mniej kalorii, zaś trzustka wytwarza mniej insuliny. Tak przeprowadzona operacja może doprowadzić nie tylko do zmniejszenia wagi pacjenta, lecz także nawet do trwałego wyleczenia cukrzycy.

Newseria.pl