Związki chemiczne w ogólnodostępnych środkach czystości mogą obniżać płodność u mężczyzn.
Takie powszechne środki higieny jak pasta do zębów czy mydło, zdaniem naukowców, są odpowiedzialne za zmniejszenie jakości nasienia. Jak donosi The Independent: „30 na 96 „nietoksycznych” substancji chemicznych w środkach czystości w znaczący sposób obniża jakość plemników”.
Część szkodliwych związków zawartych mydle czy kremach z filtrem zachowuje się jak żeński hormon estrogen, inne zaś mają podobne działanie do negatywnie wpływających na męski układ rozrodczy antyhydrogenów.
Naukowcy z centrum badań naukowych w Bonn obawiają się, że dopuszczone do obiegu kosmetyki mogą mieć zły wpływ na życie i zdrowie konsumentów. Kwestionują tym samym sens testów przed wprowadzeniem produktów na rynek.
łz, sfora.pl, The Independent
Część szkodliwych związków zawartych mydle czy kremach z filtrem zachowuje się jak żeński hormon estrogen, inne zaś mają podobne działanie do negatywnie wpływających na męski układ rozrodczy antyhydrogenów.
Naukowcy z centrum badań naukowych w Bonn obawiają się, że dopuszczone do obiegu kosmetyki mogą mieć zły wpływ na życie i zdrowie konsumentów. Kwestionują tym samym sens testów przed wprowadzeniem produktów na rynek.
łz, sfora.pl, The Independent