Recepta na rozwój

Dodano:   /  Zmieniono: 
Inwestycje w innowacje są nieodzownym elementem długofalowej strategii każdej nowoczesnej firmy farmaceutycznej – mówi dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz, dyrektor generalny Grupy Adamed.

Kamila Kowalska: Według danych ogłoszonych przez Komisję Europejską Polska spada w rankingu innowacyjności do poziomu z 2008 r. W UE wyprzedzamy pod tym względem tylko Bułgarię, Rumunię i Łotwę. Polskiej gospodarki i polskich przedsiębiorstw nie stać na innowacyjność?

Małgorzata Adamkiewicz: Innowacyjność jest czynnikiem pobudzającym rozwój gospodarki, a nie jedynie parametrem wynikającym z jej kondycji. Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przemysł farmaceutyczny to jedna z trzech najbardziej innowacyjnych gałęzi gospodarki. Kraje, które chcą rozwijać gospodarkę, powinny inwestować w innowacyjność, ponieważ może ona być motorem ich rozwoju. Wzorem do naśladowania są np. Francja i Wielka Brytania, które wykształciły cały system zachęt wspierających innowacyjność, np. obniżki stawek i zwolnienia z podatku od dochodów z tytułu udzielania licencji lub sprzedaży patentu. W Polsce system zachęt fiskalnych, zamiast stymulować firmy do ponoszenia wydatków na prowadzenie badań, premiuje nabywanie gotowych rezultatów prac badawczo-rozwojowych.

Czy krajowy przemysł farmaceutyczny może być jednym z motorów innowacji?

Krajowy przemysł farmaceutyczny stoi przed wieloma wyzwaniami. Z jednej strony jest to redukcja wydatków publicznych na leki oraz silna konkurencja cenowa ze strony podmiotów azjatyckich, a z drugiej – rosnące nakłady związane z nowymi regulacjami unijnymi, takie jak wzrost kosztów wytwarzania substancji, z których produkowane są leki, rejestracji, produkcji oraz wysokie koszty systemów niezbędnych do raportowaniadziałań niepożądanych. Na przykład w porównaniu z 2009 r. koszty rejestracji z tytułu uzyskania pozwoleń na jeden produkt wzrosły nawet o ponad 80 proc. Rok 2012 był w Polsce najtrudniejszym rokiem dla całej branży od wielu lat. Rynek leków na receptę ilościowo zmniejszył się o 12 proc., natomiast wartościowo o prawie 16 proc., co daje spadek rzędu ponad 2,5 mld zł. Według prognoz IMS w bieżącym roku rynek nie wróci do poziomu z 2011 r. Pamiętajmy również o tym, że ceny leków w naszym kraju należą do jednych z najniższych w Europie. Każda firma farmaceutyczna musi się rozwijać, inwestując środki własne w badania i rozwój, a te niewątpliwie są motorem rozwoju innowacji. Nawet projekty dotowane przez UE wymagają znacznych nakładów inwestycyjnych ze środków własnych przedsiębiorstw. Dalszy spadek rentowności branży może stanowić zagrożenie dla kontynuacji tych projektów. Adamed od początku istnienia stawia na działalność badawczo- -rozwojową. W ciągu ostatnich pięciu lat przeznaczył na ten cel ponad 200 mln zł. Firma powstała dzięki własnym opatentowanym produktom, stworzonym w dziale badań i rozwoju we współpracy z polskimi uczelniami. Na przykład olanzapina – we współpracy z Instytutem Farmaceutycznym, formoterol w inhalatorze – z Politechniką Warszawską. Warto wspomnieć, że każdy z tych produktów wygenerował setki milionów złotych oszczędności dla budżetu państwa.

W takim razie jaki może być wpływ przemysłu farmaceutycznego na innowacyjność polskiej gospodarki?

Według danych Komisji Europejskiej nakłady na badania i rozwój w przemyśle farmaceutycznym w stosunku do przychodów są czterokrotnie wyższe niż średnia wyliczana dla 15 najbardziej innowacyjnych sektorów. Co więcej, badania prowadzone przez sektor farmaceutyczny w znaczącym stopniu przyczyniają się do rozwoju nauki i budują platformę współpracy pomiędzy nią a przemysłem. W 2005 r. Adamed jako jedna z pierwszych firm farmaceutycznych w kraju w celu wspólnej pracy nad lekami oryginalnymi utworzył konsorcjum naukowo- -przemysłowe, m.in. z uniwersytetami: Warszawskim i Jagiellońskim, oraz Akademią Medyczną w Gdańsku. Obecnie firma współpracuje z 17 uczelniami, instytutami naukowo-badawczymi oraz firmami biotechnologicznymi. W realizację naszych projektów zaangażowanych jest kilkuset pracowników naukowych. Tym samym wokół uczelni tworzy się tzw. klasa kreatywna, tak ważna z punktu widzenia kapitału społecznego Polski. Rozwijamy również współpracę z amerykańskimi naukowcami związanymi z National Cancer Institute, najstarszą jednostką na świecie zajmującą się badaniami nad nowotworami, oraz MD Anderson Cancer Center w Teksasie, jednym z najbardziej znanych światowych centrów prowadzących tego typu badania. Według danych statystycznych Europejskiego Urzędu Patentowego firmy i inne podmioty z Polski złożyły w ubiegłym roku łącznie 13 europejskich zgłoszeń patentowych z dziedziny farmacji i biotechnologii. W tym samych okresie Adamed dokonał w procedurze międzynarodowej i europejskiej 8 zgłoszeń patentowych w ramach tych obszarów technologii. W budżecie zadaniowym na rok 2013 rząd zapowiedział działania promujące polskich naukowców oraz ich osiągnięcia. Dzięki synergii nauki i przemysłu szanse na powodzenie wdrożenia innowacyjnych projektów znacznie wzrastają, gdyż powstają one na konkretne zamówienie. Przemysł farmaceutyczny, bazując na własnym zapleczu finansowym, inwestuje w innowacje. Przy większym wsparciu ze strony państwa liczba innowacyjnych wdrożeń na pewno by wzrosła.

Czy polski przemysł farmaceutyczny powinien podążać drogą do innowacyjności?

Przemysł farmaceutyczny nie istnieje bez innowacyjności i dlatego to on może być prawdziwym akceleratorem polskiej gospodarki. Inwestycje w innowacje są nieodzownym elementem długofalowej strategii każdej nowoczesnej firmy farmaceutycznej. Dziś jest już normą, że nawet poprzez leki generyczne oferuje się wartość dodaną, stosując rozwiązania technologiczne, które podlegają patentowaniu. Takie podejście promowane jest też przez Unię Europejską, która współfinansuje projekty innowacyjne – w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka wydała na ten cel blisko 15 mld zł.

Na jakim etapie są obecnie projekty badawczo-rozwojowe realizowane przez Grupę Adamed?

Część tych projektów to prace nad lekami innowacyjnymi, które są prowadzone w dwóch obszarach terapeutycznych: onkologii oraz chorób ośrodkowego układu nerwowego. W 2009 r. projekty pomyślnie przeszły weryfikację hipotezy badawczej, w 2012 r. weszły w formalny rozwój przedkliniczny i na podstawie przyjętych harmonogramów w 2015 r. powinny osiągnąć rozwój umożliwiający rozpoczęcie pierwszej fazy badań klinicznych.

Dlaczego nam wszystkim powinno zależeć na rozwoju innowacji w przemyśle farmaceutycznym?

Innowacje dynamizują rozwój całej gospodarki. Stwarzają szansę na poprawę bilansu handlu zagranicznego. Opatentowane produkty, które powstały w dziale badawczo- -rozwojowym Grupy Adamed, są obecnie eksportowane do ponad 30 krajów. Inwestycje w innowacje w przemyśle farmaceutycznym to również kolejne nowe miejsca pracy dla wysoko wykwalifikowanej kadry, a na uczelniach możliwość zdobywania stopni naukowych na podstawie praktycznych, możliwych do wdrożenia projektów. W samym dziale R&D Adamedu powstało w ten sposób pięć doktoratów, a kolejne cztery są w toku. Dzięki inwestycjom poniesionym przez naszą firmę powstały produkty, które dały wielu pacjentom dostęp do nowoczesnych terapii. Takim przykładem jest pierwsza polska amlodypina wyprodukowana według naszego własnego patentu. W ciągu trzech lat liczba chorych zażywających ten lek Adamedu wynosiła miesięcznie blisko pół miliona. To z kolei wpłynęło na wzrost dostępności tego typu terapii – przed rokiem 1998 korzystało z niej 75 tys. polskich pacjentów, a obecnie ponad 1,3 mln. Tym samym przyczyniło się to do ochrony tysięcy Polaków przed najgroźniejszymi powikłaniami nadciśnienia tętniczego, takimi jak zawał serca czy udar mózgu. Istotne jest również to, że ponad 60 proc. leków na polskim rynku pochodzi z fabryk krajowych. W ten sposób krajowy przemysł farmaceutyczny buduje też bezpieczeństwo lekowe kraju.

W jaki sposób innowacyjność jest wspierana w innych krajach europejskich?

W krajach, które powinny być dla Polski punktem odniesienia, stwarza się przyjazne warunki do rozwoju innowacji. Na przykład we Francji każdy przedsiębiorca inwestujący w innowacyjność 1 dolara otrzymuje od państwa 0,42 dolara w postaci korzyści podatkowej. W Polsce na tym samym dolarze przedsiębiorca podatkowo traci 0,008 dolara, a z tytułu prowadzenia projektów badawczych dotowanych przez UE nie można nawet robić odpisów kosztowych. W konsekwencji polskie firmy pod względem zgłaszanych wniosków patentowych oraz rejestrowanych patentów odstają nie tylko od innych krajów europejskich, ale również od dynamicznie rozwijających się gospodarek Korei Południowej, Brazylii czy Chin.

Wynalezienie i wdrożenie nowego leku oryginalnego to proces złożony i wieloetapowy. Jaką rolę w tym procesie odgrywają firmy takie jak Grupa Adamed?

Jesteśmy przekonani, że możemy być częścią tego wieloetapowego procesu, choćby poprzez wejście w partnerstwo z globalnymi koncernami. Pamiętajmy, że w porównaniu z nakładami na badania mają one stosunkowo niską efektywność w tworzeniu nowej generacji leków, dlatego coraz częściej pozyskują dostęp do nowych molekuł od takich firm jak Grupa Adamed. Jest więc możliwa kontynuacja prac nad lekiem oryginalnym opracowanym na bazie polskiej myśli innowacyjnej. Mamy już przykłady podobnych sukcesów w innych branżach. Przecież wysyłana przez NASA sonda marsjańska zawiera komponenty stworzone przez polskie firmy. Podobnie jak w przypadku Boeinga, w którego samolotach znajdują się części zaprojektowane przez polskich inżynierów i wyprodukowane w polskich fabrykach. Jestem przekonana, że dzięki współpracy krajowych firm farmaceutycznych z polskimi naukowcami oraz spójnej, proinnowacyjnej polityce państwa branża farmaceutyczna może się stać jedną z kluczowych gałęzi polskiej gospodarki i z powodzeniem konkurować na światowych rynkach.