Palenie papierosów szkodzi zdrowiu i niekorzystnie oddziałuje na wygląd poprzez przesuszenie skóry i przyspieszenie procesów starzenia. Nic więc dziwnego, że co roku tysiące Polaków próbuje zerwać z nałogiem nikotynowym, choć tylko nielicznym udaje się zwalczyć uzależnienie już za pierwszym podejściem. Dlaczego rzucenie palenia bywa dużym wyzwaniem i jak na dobre odstawić papierosy?
Uzależnienie od papierosów – czemu pojawia się tak szybko?
Inicjacja nikotynowa ma zwykle miejsce w młodym wieku i z reguły towarzyszy jej przekonanie o własnej silnej woli. „W każdej chwili mogę przestać”, myślą nastolatkowie i niestety nie mają zbyt wiele racji. Nikotyna obecna w papierosach uzależnia bowiem zaskakująco szybko i po stosunkowo krótkim czasie liczba wypalanych papierosów rośnie, ponieważ mózg potrzebuje większej dawki tej substancji do uzyskania takiego samego efektu przyjemności lub rozluźnienia jak na początku „przygody” z paleniem.
Ochota na papierosa często pojawia się w ściśle określonych sytuacjach, na przykład po posiłku, podczas rozmowy z innym palaczem lub w chwilach napięcia emocjonalnego. Zidentyfikowanie czynników wyzwalających głód nikotynowy to ważny krok w kierunku rzucenia palenia.
Silna wola wystarczy...?
Mocne postanowienie poprawy to dobry początek walki z nałogiem, ale jak pokazują statystyki, zaledwie 4-7% palaczy jest w stanie trwale rzucić palenie bez wsparcia w postaci plastrów lub gum nikotynowych, terapii behawioralnej albo środków farmakologicznych. Znacznie lepsze efekty przynosi nikotynowa terapia zastępcza, polegająca na przyjmowaniu coraz mniejszych dawek nikotyny – bez dodatku tytoniu – w cukierkach do ssania, sprayach, gumach i plastrach dla palaczy.
Koniec z paleniem – jak pożegnać papierosy na dobre
Rzucenie palenia nigdy nie jest łatwe, ale przy odrobinie determinacji i stosowaniu się do następujących wskazówek szanse na zdrowe życie bez nikotyny wyraźnie rosną:
• Zastanów się, kiedy masz największą chęć na papierosa. W miarę możliwości unikaj sytuacji, które generują potrzebę zapalenia, zwłaszcza w pierwszych miesiącach walki z nałogiem.
• Pamiętaj, że pierwsze dni po odstawieniu papierosów są najtrudniejsze. Możesz wtedy odczuwać zmęczenie, brak energii i rozdrażnienie. Jeśli nie ulegniesz pokusie, już wkrótce odzyskasz dobre samopoczucie, choć chęć sięgnięcia po paczkę papierosów będzie nadal się pojawiać.
• Celebruj każdy kolejny tydzień niepalenia – drobna nagroda dodatkowo poprawi twój nastrój.
• Zacznij ćwiczyć – dzięki odstawieniu papierosów wydolność twojego organizmu poprawi się i odkryjesz, że jakość życia poprawia się, gdy nie ma w nim miejsca na palenie.
• Spędzaj czas z ludźmi, którzy nie palą – zachowanie silnej woli jest trudniejsze, gdy otaczają cię inni palacze.
• Poszukaj wsparcia w rodzinie i wśród znajomych – gdy najdzie cię ochota na papierosa, porozmawiaj z kimś bliskim, choćby przez telefon.
• Zrób listę korzyści płynących z niepalenia – wymień te kwestie, które faktycznie motywują cię do abstynencji, np. mniejsze ryzyko chorób płuc, zdrowo wyglądająca skóra, brak zapachu tytoniu na ubraniach.
Nieliczni szczęśliwcy rzucają palenie bez większego wysiłku, ale dla większości jest to niełatwe doświadczenie. Warto jednak podkreślić, że nawet te osoby, które wypalają duże ilości papierosów od lat, mają realną szansę na wyjście z uzależnienia.
Inicjacja nikotynowa ma zwykle miejsce w młodym wieku i z reguły towarzyszy jej przekonanie o własnej silnej woli. „W każdej chwili mogę przestać”, myślą nastolatkowie i niestety nie mają zbyt wiele racji. Nikotyna obecna w papierosach uzależnia bowiem zaskakująco szybko i po stosunkowo krótkim czasie liczba wypalanych papierosów rośnie, ponieważ mózg potrzebuje większej dawki tej substancji do uzyskania takiego samego efektu przyjemności lub rozluźnienia jak na początku „przygody” z paleniem.
Ochota na papierosa często pojawia się w ściśle określonych sytuacjach, na przykład po posiłku, podczas rozmowy z innym palaczem lub w chwilach napięcia emocjonalnego. Zidentyfikowanie czynników wyzwalających głód nikotynowy to ważny krok w kierunku rzucenia palenia.
Silna wola wystarczy...?
Mocne postanowienie poprawy to dobry początek walki z nałogiem, ale jak pokazują statystyki, zaledwie 4-7% palaczy jest w stanie trwale rzucić palenie bez wsparcia w postaci plastrów lub gum nikotynowych, terapii behawioralnej albo środków farmakologicznych. Znacznie lepsze efekty przynosi nikotynowa terapia zastępcza, polegająca na przyjmowaniu coraz mniejszych dawek nikotyny – bez dodatku tytoniu – w cukierkach do ssania, sprayach, gumach i plastrach dla palaczy.
Koniec z paleniem – jak pożegnać papierosy na dobre
Rzucenie palenia nigdy nie jest łatwe, ale przy odrobinie determinacji i stosowaniu się do następujących wskazówek szanse na zdrowe życie bez nikotyny wyraźnie rosną:
• Zastanów się, kiedy masz największą chęć na papierosa. W miarę możliwości unikaj sytuacji, które generują potrzebę zapalenia, zwłaszcza w pierwszych miesiącach walki z nałogiem.
• Pamiętaj, że pierwsze dni po odstawieniu papierosów są najtrudniejsze. Możesz wtedy odczuwać zmęczenie, brak energii i rozdrażnienie. Jeśli nie ulegniesz pokusie, już wkrótce odzyskasz dobre samopoczucie, choć chęć sięgnięcia po paczkę papierosów będzie nadal się pojawiać.
• Celebruj każdy kolejny tydzień niepalenia – drobna nagroda dodatkowo poprawi twój nastrój.
• Zacznij ćwiczyć – dzięki odstawieniu papierosów wydolność twojego organizmu poprawi się i odkryjesz, że jakość życia poprawia się, gdy nie ma w nim miejsca na palenie.
• Spędzaj czas z ludźmi, którzy nie palą – zachowanie silnej woli jest trudniejsze, gdy otaczają cię inni palacze.
• Poszukaj wsparcia w rodzinie i wśród znajomych – gdy najdzie cię ochota na papierosa, porozmawiaj z kimś bliskim, choćby przez telefon.
• Zrób listę korzyści płynących z niepalenia – wymień te kwestie, które faktycznie motywują cię do abstynencji, np. mniejsze ryzyko chorób płuc, zdrowo wyglądająca skóra, brak zapachu tytoniu na ubraniach.
Nieliczni szczęśliwcy rzucają palenie bez większego wysiłku, ale dla większości jest to niełatwe doświadczenie. Warto jednak podkreślić, że nawet te osoby, które wypalają duże ilości papierosów od lat, mają realną szansę na wyjście z uzależnienia.