– Jak się stanie naturalnie to super, ale tak żeby planować to na razie zaczekam – mówiła o macierzyństwie Krupa. – Dowiedziałam się, że mam chorobę hashimoto od tarczycy. Ostatnio miałam prześwietlenie i mam powiększoną tarczycę, i nie wiadomo od czego – wyznała. Jak mówiła, przez to, że cierpi na hashimoto ma też często wahania nastroju. – Tarczyca wpływa też na to czy jesteś w dobrym humorze, czy jesteś smutna. Depresji można dostać przez to, że hormony są nierówne – tłumaczyła.
Jak mówi modelka, zdaje sobie sprawę z tego, że problemy z tarczycą ma co druga czy trzecia kobieta. – To jest masakra. Woda się zatrzymuje, rano wstajesz i masz oczy napuchnięte. Nie chodzi o to czy jesz więcej czy mniej. Teraz nie mogę schudnąć 2,5 kg. Niby to nie dużo, ale męczy mnie to – dodała.
Czytaj też:
„Wiedźmin” niedługo na Netfliksie. Znamy kulisy produkcjiCzytaj też:
Zabawna wpadka uczestnika „Koła fortuny”. Stracił 25 tys. złotych