Joanna Senyszyn na swoim blogu ostro skrytykowała stosunek Kościoła do skandali seksualnych z udziałem duchownych. Uważa, że katoliccy hierarchowie idą w zaparte i udają, że nie rozumieją pedofilskich afer.
Posłanka SLD jest zdania, że Episkopat Polski starannie ukrywa pedofilów w sutannach. O szczególną nieprzyzwoitość oskarża abp Życińskiego, który twierdzi, że "nasi księża przeżywają bolesne sytuacje, gdy ponoszą psychologiczne konsekwencje dramatów, na które nie mieli wpływu".
Senyszyn zarzuca arcybiskupowi, że nie martwi go los rzeczywistych ofiar, a o pedofilskich gwałtach duchownych mówi jak o zjawisku, które nie dotyczy Polaków. - Trudno o większą obłudę i bezczelność - komentuje posłanka.
Zakłamana mentalność polskiego kleru sprawia, zdaniem Senyszyn, że prawdziwi, uczciwi katolicy coraz częściej wstydzą się za swoich pasterzy. - Przestają wierzyć w kłamliwe zapewnienia o niewinności. Najwyższa pora, aby Episkopat Polski przyjął to do wiadomości i przestał odwracać pedofila ornatem - dodaje.
AG
Senyszyn zarzuca arcybiskupowi, że nie martwi go los rzeczywistych ofiar, a o pedofilskich gwałtach duchownych mówi jak o zjawisku, które nie dotyczy Polaków. - Trudno o większą obłudę i bezczelność - komentuje posłanka.
Zakłamana mentalność polskiego kleru sprawia, zdaniem Senyszyn, że prawdziwi, uczciwi katolicy coraz częściej wstydzą się za swoich pasterzy. - Przestają wierzyć w kłamliwe zapewnienia o niewinności. Najwyższa pora, aby Episkopat Polski przyjął to do wiadomości i przestał odwracać pedofila ornatem - dodaje.
AG