Ustawa o obowiązku szczepień. „Czas skończyć z covidową eutanazją. Lepszy elektorat rozdrażniony, ale żywy”

Ustawa o obowiązku szczepień. „Czas skończyć z covidową eutanazją. Lepszy elektorat rozdrażniony, ale żywy”

Koronawirus. Mężczyzna w masce FFP2
Koronawirus. Mężczyzna w masce FFP2Źródło:Shutterstock / Maria Junge Fotografie
Dziś trudno w to uwierzyć, ale zaczynaliśmy ten rok od dyskusji o grupie celebrytów, którzy szczepiąc się bez kolejki, mieli postawić swoje zdrowie i życie ponad zdrowiem i życiem zwykłych Polaków. Po dwunastu miesiącach, kiedy szczepionka dostępna jest bez ograniczeń, połowa Polaków uznała, że to ich zdrowie i życie nie przedstawia większej wartości. Przy cichej aprobacie rządzących, część społeczeństwa de facto poddaje się eutanazji.

To ledwie dwanaście miesięcy, a żyjemy w innej rzeczywistości, w innych realiach. Kiedy przed rokiem wszyscy dyskutowaliśmy o Krystynie Jandzie i jej przyjaciołach, dla których szczepionki na COVID-19 znalazły się trochę szybciej niż dla reszty społeczeństwa, wydawało się, że zapotrzebowanie na ten bilet powrotny do jako takiej normalności jest ogromne i rzesze Polaków zaraz zaczną szturmować punkty szczepień.

Rzeczywistość mocno rozminęła się z przewidywaniami, a epilog tej historii to średnio pół tysiąca osób dziennie, które odchodząc osierocają dzieci, zostawiają współmałżonków na życiowych zakrętach, komplikują sytuację swoich pracodawców.

I tylko u większości polityków nie wywołują większych emocji.

Artykuł został opublikowany w 49/2021 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.