„Śmieciowe jedzenie” może wywołać depresję? Te badania nie kłamią

„Śmieciowe jedzenie” może wywołać depresję? Te badania nie kłamią

Dodano: 
Fast food
Fast foodŹródło:Unsplash / Obi Onyeador
Niezdrowa dieta może negatywnie wpłynąć nie tylko na sylwetkę, ale i funkcjonowanie mózgu. Dowiedz się, czym są i do czego prowadzą produkty ultra przetworzone.

„Dobrze odżywiona populacja lepiej znosi stres. Ukryty głód mózgu jest jednym z modyfikowalnych czynników przyczyniających się do wybuchów emocjonalnych, agresji, a nawet zmiany sposobu komunikacji w dyskursie publicznym” – napisali autorzy publikacji prestiżowego serwisu NeuroSciencesNews.

Jak dieta wpływa na nasz mózg?

Większość z nas zdaje sobie sprawę, że uboga pod względem odżywczym dieta ma przełożenie na problemy zdrowotne, takie jak otyłość, cukrzyca i choroby układu krążenia. Jednak jesteśmy o wiele mniej świadomi wpływu odżywiania na zdrowie mózgu. Kilkanaście publikacji z krajów takich jak Kanada, Hiszpania, Japonia i Australia wykazało, że ludzie, którzy stosują zdrową, pełnowartościową dietę, doświadczają mniejszej ilości objawów depresji i lęku niż ludzie, którzy jedzą głównie przetworzone produkty.

Badacze zwracają uwagę, że większość mieszkańców krajów rozwiniętych (np. Ameryki Północnej) spożywa wystarczają ilość makroskładników: białka, tłuszczów i węglowodanów (chociaż w dalszym ciągu powinni wybierać ich zdrowsze źródła). Ale wielu z tych osób brakuje odpowiedniej ilości mikroelementów (minerałów i witamin). Jest to widoczne szczególnie u tych, których menu jest zdominowane przez produkty ultraprzetworzone. Co należy do tej grupy pokarmów?

Produkty ultra przetworzone zagrożeniem dla zdrowia mózgu

Produkty ultraprzetworzone zdecydowanie odbiegają od naturalnej formy pożywienia: to wszelkiego rodzaju fast-foody, dania w proszku, słodycze, słodkie napoje, słone przekąski, produkty z dużą ilością konserwantów i cukru. Na ogół zawierają one znikome ilości kilku mikroelementów, takich jak witaminy i minerały. Niestety, spożywamy ich zbyt dużo: na przykład w Kanadzie niemal 50 proc. kalorii pochodzi z produktów ultra przetworzonych we wszystkich grupach wiekowych – również u dzieci.

Naukowcy: zmień dietę, a osłabisz objawy depresji

Jak informują badacze, nie należy pomijać istotnej roli diety w leczeniu objawów zaburzeń psychicznych. Chociaż nie powstrzymamy depresji, jedząc na śniadanie owsiankę, z pewnością dostarczając organizmowi zdrowe mikro i makro elementy wspomożemy jego naturalne zdolności do regeneracji.

Dobrze pokazują to badania z 2017 roku przeprowadzone na grupie 166 osób z depresją. 1/3 badanych, którzy zaczęli stosować pełnowartościową dietę wykazało remisję objawów choroby po 12 tygodniach. Należy uwzględnić, że nie porzucili oni także leczenia podstawowego.

Edukacja żywieniowa potrzebna od zaraz

Nasuwa się więc pytanie, czy edukacja żywieniowa nie powinna być jednym z filarów zapobiegania kryzysowi psychicznemu wśród dorosłych, dzieci i młodzieży. Wiele badań terapii wieloskładnikowych przeprowadzonych wśród dzieci wykazało zmniejszenie drażliwości i wściekłości w grupach z zespołem nadpobudliwości psychoruchowejdeficytem uwagizaburzeniami nastroju.

Pamiętajmy, że nasz mózg potrzebuje co najmniej 30 mikroelementów, aby zapewnić produkcję neuroprzekaźników, takich jak serotonina i dopamina, a także rozkładać i usuwać produkty uboczne metabolizmu. Nie jest to więc kwestia jednego składnika, który przyjmowany regularnie uchroni nas przed chorobami. Zdrowa dieta to przede wszystkim różnorodne menu, pełne białka, wartościowych tłuszczów i określonej ilości węglowodanów. Powinno opierać się na dużej ilości świeżych owoców i warzyw, maksymalnie ograniczając produkty przetworzone.

Czytaj też:
Te nawyki żywieniowe najbardziej postarzają skórę. Wśród nich jest częste jedzenie frytek
Czytaj też:
Dorośli Polacy jedzą za mało posiłków. Większość tylko trzy dziennie