Karmienie piersią. Czy zmiana koloru mleka powinna zaniepokoić?

Karmienie piersią. Czy zmiana koloru mleka powinna zaniepokoić?

Dodano: 
Karmienie piersią (zdj. ilustracyjne)
Karmienie piersią (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / yupachingping
Zmiana koloru mleka niepokoi każdą mamę. W większości przypadków zmiana barwy pokarmu nie jest powodem do zaprzestania karmienia oraz nie oznacza kłopotów ze zdrowiem. Zmiana koloru mleka związana jest m.in. z etapem laktacji. Kiedy zmiana koloru pokarmu powinna wzbudzić czujność i jest wskazaniem do wizyty u lekarza lub konsultacji z położną?

Karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowląt do 6 miesiąca życia. Pozwala ono zapewnić dziecku optymalną ilość niezbędnych mu do wzrostu i rozwoju składników odżywczych oraz ma ogromny wpływ na budowanie odporności malucha i funkcjonowanie jego układu immunologicznego. W mleku matki znajdują się nie tylko substancje niezbędne dla rozwoju mózgu dziecka, ale także ważne przeciwciała, które chronią przed rozwojem wielu chorób.

Jaki kolor ma mleko matki?

Mleko kobiece nie zawsze jest idealnie białe, a jego barwa zmienia się m.in. ze względu na porę dnia oraz ma związek z etapem laktacji. W pierwszych godzinach po porodzie mleko matki (tzw. siara) jest nie tylko wyjątkowo bogate w składniki kluczowe dla odporności dziecka, ale także ma specyficzną, żółtą lub pomarańczową barwę. Zmiany koloru mleka kobiecego związane są z działaniem wielu czynników i zwykle nie świadczą o chorobie oraz nie są wskazaniem do zaprzestania karmienia naturalnego.

Nie ma jednej „normalnej” barwy pokarmu kobiecego. Nie zawsze jest on idealnie biały; powodem do niepokoju nie jest zmiana koloru pokarmu na żółtą, beżową, niebieskawą, szarawą oraz zmiana jego przeźroczystości. O chorobie nie świadczy mleko mętne lub rozwarstwiające się np. po rozmrożeniu.

Mity na temat koloru mleka kobiecego

Nieprawdą jest, że kolor mleka świadczy o zawartości składników odżywczych. Specjaliści od badania wartości odżywczej mleka kobiecego i neonatolodzy dawno rozwiali ten powszechnie funkcjonujący mit – żółte mleko nie musi zawierać większej ilości tłuszczu, białka i węglowodanów niż mleko koloru białego. Wartość odżywczą mleka da się określić jedynie na podstawie przeprowadzanych badań, a nie obserwacji jego koloru. Mitem jest też to, że kolor mleka zmienia się pod wpływem stresu lub spożycia niektórych pokarmów. W większości przypadków jedzenie buraków nie spowoduje zmiany barwy mleka na czerwoną lub różową, a jedzenie dużej ilości zielonych warzyw lub jagód nie spowoduje, że mleko stanie się zielone lub fioletowe; niektóre mamy twierdzą, że tak właśnie jest, jednak brak jest w tym przypadku naukowych dowodów.

Prawdą jest to, że dłuższe przerwy w karmieniu mogą powodować zmianę barwy mleka na bardziej żółtą, a częste przystawienie dziecka do piersi i długie, systematyczne karmienie wpływa na to, że może ono przybrać idealnie biały kolor.

Kolor mleka kobiecego jest kwestią czysto indywidualną. Specjaliści z banków mleka uspokajają, że zarówno zmiana koloru mleka, jak i jego konsekwencji nie powinna niepokoić, jednak kobiety, które bardzo stresują się zmianą barwy pokarmu, mogą zawsze skonsultować się z ginekologiem, położną lub doradcą laktacyjnym.

Zmiana koloru pokarmu a choroby

Choroby ogólnoustrojowe rzadko wpływają na zmianę zabarwienia mleka kobiecego. Najczęściej zmiana koloru mleka ma związek z przyjmowaniem leków, jednak podczas np. antybiotykoterapii kobieta karmiąca otrzymuje zawsze odpowiednie wytyczne od lekarza, które obejmują zaprzestanie karmienia, odciąganie pokarmu oraz jego wylewanie. Z tego względu warto wykorzystać nawał pokarmu i zrobić zapasy mleka na czarną godzinę – mleko można zamrozić w odpowiednio dobranych pojemnikach lub woreczkach.

W przypadku przyjmowania niektórych leków pokarm kobiecy może zmienić barwę nawet na grafitową lub czarną. Dzieje się tak m.in. podczas stosowania Minocykliny. Inne leki, także te, które dostępne są bez recepty, również mogą powodować zmianę zabarwienia mleka oraz przenikać do pokarmu, sprawiając, że konieczne może być chwilowe zaprzestanie karmienia.

Powodem do niepokoju jest zmiana koloru pokarmu na różową, pojawienie się w odciągniętym mleku skrzepów krwi oraz zmiana jego zapachu na rybi lub przypominający zapach ropy. Takie objawy mogą sugerować zapalenie gruczołu piersiowego lub stan zapalny w obrębie przewodów mlekowych – wówczas odczuwany jest ból podczas karmienia, pierś staje się twarda, gorąca i zaczerwieniona, a także może pojawić się gorączka i ogólne złe samopoczucie. Zmiana zapachu mleka lub pojawienie się w pokarmie ropy to objawy ropnia. W tym przypadku konieczne jest systematyczne odciąganie pokarmu oraz konsultacja lekarska. Zwykła zapalenie Pojawienie się krwi w pokarmie może być też związane z popękanymi brodawkami.

Czytaj też:
Eksperci: Zwiększa się zachorowalność na choroby hematologiczne

Źródło: Zdrowie WPROST.pl