Jedzenie na... zapłodnienie? Dieta ma większy wpływ na płodność niż sądzimy

Jedzenie na... zapłodnienie? Dieta ma większy wpływ na płodność niż sądzimy

Dodano: 
Jak dieta wpływa na płodność?
Jak dieta wpływa na płodność? Źródło: Shutterstock / Agave Studio
Wbrew pozorom nawyki żywieniowe mogą mieć spore znaczenie, jeśli staramy się o to, by zajść w ciążę. Jeśli często sięgamy po fast food, możemy wyraźnie ograniczyć szanse na poczęcie potomstwa. Co jeść, by nie mieć z tym problemów?

Jeszcze przed pandemią COVID-19 naukowcy z Uniwersytetu w Adelajdzie na łamach czasopisma „Human Reproduction” wykazali zaskakująco negatywny wpływ „śmieciowego jedzenia” na płodność u obu płci.

Po przebadaniu ponad 5,5 tys. kobiet (będących po raz pierwszy w życiu w pierwszym trymestrze ciąży) z Australii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Stanów Zjednoczonych udało się im udowodnić, że dieta zdominowana przez fast food może wyraźnie opóźniać zdolność do zapłodnienia podczas stosunku płciowego. Na Harvardzie zauważono zaś, że niezdrowe odżywianie może działać szkodliwie także na męską płodność.

Od nadmiaru fast food do problemów z płodnością

Okazuje się, że wbrew pozorom to, co jemy, może w istotny sposób oddziaływać na to, czy będziemy w stanie zajść w ciążę lub zapłodnić partnerkę. Australijscy naukowcy zaobserwowali, że im więcej śmieciowego jedzenia jest w naszym codziennym menu, tym rzadziej spożywamy warzywa i owoce.

W przypadku kobiet, które po roślinne menu sięgają tylko 2 razy w tygodniu, szanse na to, że uda się im począć potomstwo podczas zbliżenia z partnerem zmniejsza się o około 12 proc. w ciągu najbliższego roku – nawet przy uwzględnieniu takich czynników jak BMI, nałogi przed ciążą (palenie papierosów i picie alkoholu).

Z kolei panie co najmniej 4 razy w tygodniu stołujące się w popularnych sieciach fast food mają nawet o 16 proc. niższe prawdopodobieństwo poczęcia dziecka, zaś w porównaniu z pozostałymi rówieśniczkami zachodzą w ciążę co najmniej miesiąc później.

Chcesz mieć dzieci? Nie jedz... „śmieci”

Zdaniem prof. Claire Roberts, jednej z głównych autorek powyższego badania, dobre nawyki żywieniowe polegające na zwiększeniu ilości warzyw i owoców i ograniczeniu fast food w codziennym jadłospisie mogą mieć pozytywny wpływ na osoby, które starają się o poczęcie potomstwa.

Dieta zdominowana przez „śmieciowe jedzenie” ma zły wpływ nie tylko na kobiety, ale zmniejsza także męską płodność. Naukowcom z Uniwersytetu Harvarda udało się wykazać, że nawet w przypadku młodych mężczyzn w wieku od 18 do 22 lat jedzenie fast foodów (tj. hamburgery, frytki, smażone kurczaki i słodzone napoje gazowane) może wyraźnie obniżać jakość ich nasienia, co ogranicza szanse na zapłodnienie partnerki.

Czytaj też:
10 skutków ubocznych jedzenia fast food. Na co zwykle nie zwracasz uwagi?

Dieta na płodność – co warto jeść, a czego lepiej unikać, jeśli chce się zostać rodzicem?

Panom, którzy chcą być ojcami, oprócz zrezygnowania z używek i ograniczenia spożywania pełnych cukru i niezdrowego tłuszczu produktów fast food zaleca się unikanie ekspozycji na działanie ograniczających produkcję testosteronu i upośledzających spermatogenezę metali ciężkich – ołowiu, kadmu i niklu (wbrew pozorom mogą zawierać go nawet... płatki owsiane).

Natomiast pozytywny wpływ na męską płodność mogą mieć m.in.

  • kwasy tłuszczowe omega-3 (głównie w rybach lub np. siemieniu lnianym)
  • węglowodany złożone, kasze, produkty pełnoziarniste,
  • białko roślinne, soczewica, rośliny strączkowe itp.
  • L-arginina – mającej wpływ na działanie wielu hormonów i korzystnej zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet pragnących zajść w ciążę (naturalne źródła znajdziemy w sezamie, orzechach, migdałach, ciecierzycy, soczewicy, kaszy gryczanej),
  • kwas foliowy (w zielonych warzywach liściastych, produktach zbożowych, orzechach),
  • witamina E – niezbędna do produkcji spermy (w olejach roślinnych lub pestkach słonecznika),
  • cynk (m.in. w pestkach dyni, jajach, owocach morza),
  • selen (m.in. w chudym mięsie, rybach, grzybach, brokułach, soczewicy lub orzechach brazylijskich),
  • żelazo – jego niedobór może osłabiać jakość nasienia (naturalne źródła tego składnika znajdziemy w roślinach strączkowych, chlebie żytnim, kakao, kaszy gryczanej, zielonych warzywach liściastych, figach, pistacjach czy w natce pietruszki.

Paniom, które chcą zajść w ciążę, oprócz powyższych składników zaleca się zaś wzbogacenie diety m.in. o: witaminę B12, a także witaminę A i C, a także przestawienie się na dobrze zbilansowaną dietę (najlepiej śródziemnomorską). Nie odradza się także unikania pełnotłustych produktów mlecznych.

Oprócz używek niekorzystnie może zaś działać na nie nadmierne spożywanie cukrów prostych i produktów o wysokim indeksie glikemicznym, a także izomerów trans kwasów tłuszczowych oraz zbyt dużej ilości tłuszczów zwierzęcych.

Zarówno przyszłe matki, jak i przyszli ojcowie powinni zwrócić szczególną uwagę na to, by zadbać o odpowiednią ilość aktywności fizycznej – minimum 150 minut tygodniowo (wg zaleceń WHO).

Czytaj też:
Dieta na potencję. Odkryto, co warto jeść, by nie mieć problemów z... erekcją
Czytaj też:
Bezpłatne tabletki antykoncepcyjne dla młodych kobiet. Rewolucja we Francji od 2022 roku

Źródło: Zdrowie WPROST.pl / Human Reproduction