50 tysięcy dzieci bez szczepień. Co zmieniła pandemia?

50 tysięcy dzieci bez szczepień. Co zmieniła pandemia?

Dodano: 
Szczepienie dziecka. Zdjęcie ilustracyjne.
Szczepienie dziecka. Zdjęcie ilustracyjne.Źródło:123RF
Tylko w 2020 odnotowano ponad 50 tysięcy odmów obowiązkowych szczepień dzieci. To sprawia, że zapomniane choroby zakaźne mogą wrócić.

– Nie wszystkie choroby wyeliminowaliśmy. Jeśli przestaniemy się szczepić – powrócą – podkreślała cytowana przez „Rynek Zdrowia” prof. Teresa Jackowska, konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, podczas konferencji „Budowanie zaufania do szczepień ochronnych z wykorzystaniem najnowszych narzędzi komunikacji i wpływu społecznego”.

Co w kwestii szczepień zmieniła pandemia?

Prof. Jarosław Pinkas mówił podczas konferencji o trendzie wzrostowym odmów obowiązkowych szczepień, choć właśnie w 2020 roku nieco wyhamował. Co zmieniła pandemia w tej kwestii? To na ten moment trudno jednoznacznie stwierdzić, ponieważ brakuje danych z ostatnich dwóch lat. – Mieliśmy rok 2021 – niezwykle nasilony rok związany generalnie z odmowami szczepień, szczególnie covidowych, co w jakiejś mierze może przekładać się na szczepienia dzieci, nawet te szczepienia obowiązkowe – zauważył prof. Pinkas.

Jednocześnie podczas konferencji zwrócono uwagę, że obecnie w całej Polsce jest ponad 8 tysięcy punktów szczepień, z czego 2 tys. to apteki. To przekłada się na większą dostępność szczepień przeciw COVID-19.

Czy zapomniane choroby zakaźne powrócą?

Prof. Jackowska podkreśliła z kolei, że odmowy szczepienia dotyczą przede wszystkim dzieci zdrowych, które nie są w żadnej grupie ryzyka. W ocenie specjalistki utrzymujący się trend wzrostowy odmów szczepień oznacza, że choroby takie jak odra czy ospa wietrzna znowu zaczną być groźne.

– Nie wszystkie choroby wyeliminowaliśmy — zauważyła specjalistka. Jak podaje "Rynek Zdrowia", przytoczyła przykład odry: po spadku wskaźnika wyszczepialności nie tylko w Polsce, ale i w Europie wystąpiła zwiększona liczba przypadków zachorowania na odrę i zgony z powodu odry. Problemem jest również krztusiec, który, choć dorośli przechodzą łagodnie, dla dzieci, jak zauważyła profesor, może być bardzo groźny, a zgony z jego powodu występują zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych.

Prof. Jackowska przypomniała, że szczepienia znacznie zmniejszyły zapadalność na poliomyelitis czy błonicę. I jednocześnie podkreśliła, że gdybyśmy przestali się szczepić, to te choroby na pewno powrócą.

Czytaj też:
Nowy wirus z Rosji. Jest podobny do SARS-CoV-2, szczepionki nie działają

Źródło: Rynek Zdrowia