Metoda Billingsów to naturalna metoda planowania rodziny, a także zapobiegania ciąży. Polega na codziennej obserwacji śluzu szyjkowego i na tej podstawie wyznaczaniu dni płodnych i niepłodnych. Czy jest skuteczna?
Co to jest metoda Billingsów?
Metoda Billingsów polega na dokładnej obserwacji cyklu i uważnej kontroli jakości śluzu szyjkowego. Została opracowana przez Evelyn i Johna Billingsów w latach 50. XX wieku. Małżeństwo to zauważyło, że wraz ze zmianami faz cyklu miesiączkowego zmienia się rodzaj i jakość śluzu.
Na tej podstawie opracowali schemat, zgodnie z którym można wyznaczyć dni płodne i niepłodne. W zależności od tego, czy planujemy ciążę, czy też chcemy jej uniknąć, powinniśmy w określonych dniach współżyć albo unikać stosunków seksualnych.
Śluz a fazy cyklu
W zależności od fazy cyklu menstruacyjnego, śluz zmienia swoją postać. Na początku cyklu, w pierwszych dniach po miesiączce, śluz jest niepłodny. Jest go niewiele, a jeśli się pojawia, to ma gęstą konsystencję.
Od około 8. dnia cyklu śluz staje się rzadszy, pojawia się go coraz więcej. To znak, że rozpoczynają się dni płodne. W czasie owulacji (14. dzień w 28-dniowym cyklu) śluz jest obfity, ma konsystencję galaretkowatą i ciągnącą. Kobieta często musi zmieniać wkładki higieniczne.
Po owulacji następuje faza niepłodności, która objawia się ponownym zmniejszeniem wydzielania śluzu. Jest go dużo mniej niż w okresie okołoowulacyjnym albo nie występuje wcale.
Jakość śluzu szyjkowego
Wydzielanie śluzu szyjkowego może być różne u różnych kobiet. Jest to rzecz indywidualna, ale pewne czynniki wpływają na jego jakość i ilość. Są nimi:
-
infekcje intymne
- stosowanie nieodpowiednich preparatów do pielęgnacji okolic intymnych
- noszenie ciasnej i nieprzewiewnej bielizny
- stosowanie drażniących i agresywnych środków do prania
Wyeliminowanie czynników, które mogą wysuszać środowisko pochwy i wdrożenie odpowiedniej diety (ryby morskie, oleje roślinne, orzechy, pieczywo pełnoziarniste, kasze, rośliny strączkowe) mogą poprawić jakość wydzieliny. Dobrze działa również olej z wiesiołka, który stymuluje produkcję śluzu płodnego i ułatwia zajście w ciążę.
Skuteczność metody planowania rodziny
Metoda ta może być bardzo skuteczna, ale tylko wtedy, gdy kobieta ma regularne cykle i wie, kiedy ma owulację. U wielu kobiet daje ona wyraźne sygnały: piersi stają się tkliwe, pojawiają się bóle w podbrzuszu, temperatura ciała podnosi się o 0,2 stopnia Celsjusza.
Najbardziej charakterystycznym objawem jest jednak przezroczysty, ciągnący się śluz, który ma konsystencję białka kurzego. Jest to śluz płodny, który umożliwia transport zapłodnionego jajeczka w głąb jajowodu i dalej do ścianki macicy.
Zgodnie z metodą Billingsów w przypadku planowania ciąży, należy współżyć 2 dni przed i 2 dni po owulacji. W ciągu tych 5 dni płodnych szanse na poczęcie są największe.
Codzienne obserwacje
Metoda ta wymaga dużej samodyscypliny i uważności. Warto notować swoje obserwacje dotyczące jakości śluzu w poszczególnych dniach cyklu, a łatwiej będzie nam zauważyć charakterystyczne prawidłowości. To pomoże określić nam, kiedy szanse na ciążę są wysokie, a kiedy bardzo małe.
Metoda Billingsów a ciąża
Warto pamiętać, że każda zmiana trybu życia lub choroba mogą wpłynąć na cykl menstruacyjny i zaburzyć go. Pod wpływem stresu, infekcji, bezsenności, braku witamin, zmiany strefy czasowej, klimatu czy choćby dużego obciążenia pracą, miesiączka może się opóźnić. A to oznacza, że zarówno dni płodne, jak i owulacja mogą się przesunąć albo nie wystąpić wcale. W ten sposób możemy zajść w niechcianą ciążę.
Czytaj też:
Brak okresu nie zawsze oznacza ciążę. Co jeszcze?Czytaj też:
Hiperprolaktynemia utrudnia zajście w ciążę. Skutki nadmiaru prolaktynyCzytaj też:
Zapalenie przydatków - objawy, przyczyny, leczenie.