Panika przed koronawirusem. W walce o papier toaletowy klientka wyciągnęła nóż

Panika przed koronawirusem. W walce o papier toaletowy klientka wyciągnęła nóż

Sklep, zdj. ilustracyjne
Sklep, zdj. ilustracyjneŹródło:Fotolia / WavebreakMediaMicro
Na terenie Australii jak do tej pory odnotowano 39 przypadków zarażeń koronawirusem, co w porównaniu chociażby z Iranem czy Włochami nie stawia tego kraju w czołówce, jeśli chodzi o zdiagnozowane przypadki. Część mieszkańców i tak poddała się panice, wykupując w pośpiechu środki higieniczne. W jednym ze sklepów doszło nawet do walki o papier toaletowy.

Z danych na 4 marca wynika, że Australia zajmuje aktualnie 18. miejsce w rankingu państw, w których odnotowano najwięcej przypadków . Niepokojące wieści docierające z Azji i Europy sprawiają jednak, że część obywateli spanikowała i postanowiła wykupić środki higieniczne ze sklepów. Do takiej sytuacji doszło w supermarkecie Woolworths w zachodniej części Sydney. To tam w środę wezwano policję po tym, jak kobieta i mężczyzna walczyli o papier toaletowy. Podczas kłótni klientka miała wyciągnąć nóż, ale funkcjonariuszom udało się szybko ją obezwładnić – donosi Daily Telegraph, który opublikował krótkie nagranie wykonane po zatrzymaniu klientki.

Służby uspokajają

Incydent wprawdzie był skrajnym przejawem nerwowej sytuacji, ale władze Woolworths i tak postanowiły podjąć decyzję o reglamentacji – od teraz klienci nie mogą kupować więcej niż czterech paczek papieru na osobę. To nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że w innych supermarketach część półek sklepowych zostało całkowicie wyczyszczonych, a klienci dosłownie wypełniali swoje wózki sklepowe papierem oraz innymi produktami tego typu. Firma Who Gives a Crap produkująca papier toaletowy ogłosiła z kolei, że wyczerpały jej się wszystkie zapasy tego produktu, a sprzedaż w ostatnim czasie wzrosła o 800 proc.

Szef australijskiej służby zdrowia prof. Brendan Murphy odniósł się do wspomnianych doniesień w parlamencie podkreślając, że wykupywanie papieru toaletowego nie jest „proporcjonalną ani rozsądną rzeczą do robienia w tym czasie”. – Mamy dobrze przygotowany system opieki zdrowotnej, ale nawet najlepiej przygotowane systemy mogą stanąć przed wyzwaniem, jeśli pojawią się duże epidemie – dodał.

Czytaj też:
Rozgrywki Serie A zawieszone na miesiąc? Rząd nie wyklucza takiej możliwości