Spór w województwie lubuskim. „Wykorzystywanie koronawirusa do rozgrywek politycznych”

Spór w województwie lubuskim. „Wykorzystywanie koronawirusa do rozgrywek politycznych”

Dodano: 
Władysław Dajczak
Władysław DajczakŹródło:X-news
Marszałek województwa lubuskiego podczas konferencji prasowej zaapelowała do rządu, o jak najszybszą pomoc finansową. Jej słowa wywołały sporo komentarzy, zareagował resort zdrowia oraz wojewoda lubuski.

Elżbieta Polak mówiła na konferencji prasowej, że chociaż premier Mateusz Morawiecki deklarował przeznaczenie 100 mln zł na walkę z koronawirusem, to te środki nie trafiły jeszcze do województwa lubuskiego. Stwierdziła też, że bardzo ją niepokoi brak odpowiedzi od wojewody Dajczaka ws. wniosków o informacje oraz wsparcie finansowe, które skierowała 24 lutego i 25 lutego do wojewody i wojewódzkiej inspektor sanitarnej.

– Dziękujemy za przekazanie 400 maseczek i dziewięciu kombinezonów, ale Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze wystąpił o 2 mln zł wsparcia na działania związane z koronawirusem, gorzowski szpital – o 4,5 mln zł i nawet nie dostały od wojewody lubuskiego odpowiedzi – powiedziała marszałek województwa lubuskiego.

Komentarz Ministerstwa Zdrowia

– Te apele są apelami politycznymi. Zarówno lotnisko, jak i oddziały szpitalne, dostały zabezpieczenie sprzętowe. Proszę o niewzbudzanie zamętu medialnego. Wniosek wojewody o 10 mln wsparcia wpłynął wczoraj i będzie rozpatrzony w jak najkrótszym czasie – przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

– Oczekuję reakcji merytorycznej ministra zdrowia i wojewody tak szybkiej jak reakcji medialnej. (...) Prosiliśmy o wsparcie, jak najszybsze, bo sytuacja jest nadzwyczajna. Do dziś nie ma reakcji. Medialne show ministra zdrowia nie jest nam teraz potrzebne – odpowiada ministrowi marszałek lubuskiego, Elżbieta Polak.

Wojewoda lubuski odpowiada

– Jestem zszokowany konferencją, którą zorganizowała marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak z Platformy Obywatelskiej – stwierdził wojewoda lubuski Władysław Dajczak. – To jest sytuacja niedopuszczalna – dodał, oceniając, że marszałek województwa lubuskiego chciała wykorzystać informację o pierwszym w Polsce potwierdzonym przypadku wykrycia do „rozgrywek politycznych”.

Czytaj też:
Koronawirus. Szumowski apeluje o rozsądek. „Jeśli ktoś ma objawy, ale nie był za granicą, to na 99 proc. grypa”