– Potrzebujemy środków ochrony personalnej w każdej ilości – przyznał wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski. Sprecyzował, że chodzi m.in. o maseczki, fartuchy jednorazowe i gogle. – Zamówienia w skali kraju idą w miliony – zaznaczył.
Obremski zaapelował do personelu medycznego o „rozsądne gospodarowanie” tymi materiałami. – Właściwie wszystkie kraje nałożyły zakaz ich wywożenia, mają lęk, że jeśli ta epidemia będzie trwała dłużej, to będzie kłopot – dodał.
Obecnie w województwie dolnośląskim dwie osoby są zarażone koronawirusem, 50 jest hospitalizowanych z podejrzeniem choroby, 235 znajduje się w kwarantannie, a 523 w nadzorze epidemiologiczno-sanitarnym.
W całym kraju potwierdzono już 16 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym dwa w Warszawie. W stolicy SARS-CoV-2 wykryto u Hiszpanki „w sile wieku”, która do Polski przyleciała samolotem z Niemiec oraz młodego mężczyzny, który wrócił samolotem z Włoch.
Czytaj też:
2 mln maseczek ochronnych dziennie kosztem iPhone'ów? Foxconn podjął odważną decyzję