Abp Wacław Depo twierdzi, że koronawirus to tylko jedno z zagrożeń. Innym jest... ideologia gender

Abp Wacław Depo twierdzi, że koronawirus to tylko jedno z zagrożeń. Innym jest... ideologia gender

Abp Wacław Depo
Abp Wacław Depo Źródło: Wikimedia Commons / Ryszard Hołubowicz
– Szukamy samowystarczalności, żeby zahamować ten proces epidemiologiczny, a mało odnosimy do Pana Boga – ocenił abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski mówił również o zagrożeniach cywilizacyjnych oraz organizacji pielgrzymek w obliczu rozprzestrzeniającego się koronawirusa.

Abp Wacław Depo pojawił się w studio Niedziela TV, a jednym z głównych tematów rozmowy był . Zdaniem metropolity częstochowskiego lęk odczuwany obecnie przez ludzi jest „psychologicznie uzasadniony”. – Stawiamy pytanie nie Panu Bogu, ale uczonym, czy znajdą szczepionkę. Szukamy takiej samowystarczalności, żeby zahamować proces epidemiologiczny, a mało odnosimy do Pana Boga, skoro nieraz mówimy o takim czy innym zatrzymaniu praktyk religijnych chociażby poprzez zamknięte kościoły. Jest to droga niezbyt właściwa – ocenił duchowny.

Co z pielgrzymkami?

Hierarcha mówił także o koronawirusie w kontekście ogólnych zagrożeń, jakie jego zdaniem występują obecnie na świecie. Wymienił m.in. wojnę w Syrii oraz na Ukrainie, a także ideologię gender. – Na tym tle koronawirus jest tylko jednym z zagrożeń, a nie najważniejszym – dodał.

Rząd podjął decyzję o odwołaniu imprez masowych, zamknięciu szkół oraz placówek kulturalnych. Kościół jak do tej pory nie decydował się na poważniejsze kroki, chociaż pojawiają się głosy o konieczności zmian tak, by ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, szczególnie wśród ludzi starszych. Abp Depo zastanawiał się z kolei, co w takim razie robić z pielgrzymkami. – Czy zablokować teraz drogi na Jasną Górę, bo masowe pielgrzymowanie jest niebezpieczne dla naszego zdrowia? To gdzie mamy pójść w zagrożeniach zdrowia i życia, jeśli nie przed oblicze Matki, która po swojemu kształtuje nasze dzieje? – dopytywał. Metropolita przypomniał także przysłowie „Bez Boga ani do proga”. – Trzeba zacząć od Boga, a wtedy zagrożenia będą oddalane i z pomocą łaski Boga i z pomocą działań ludzkich, medycznych i każdych innych – podsumował.

Czytaj też:
MZ o 27. przypadku koronawirusa w Polsce: Potwierdzone wyniki dotyczą dziecka