Nowe obostrzenia dla wiernych w Polsce. Tylko 5 osób na mszy

Nowe obostrzenia dla wiernych w Polsce. Tylko 5 osób na mszy

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / wideonet
Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier oraz minister zdrowia ogłosili wprowadzenie kolejne obostrzeń. Część z nich dotyczy życia religijnego Polaków, a od dzisiaj do 11 kwietnia obowiązują nowe zasady dotyczące celebracji liturgicznych.

– Ograniczamy liczbę osób uczestniczących w obrzędach liturgicznych do 5, nie licząc osób sprawujących te obrzędy, oraz osób, które uczestniczą w pogrzebie, np. osób zatrudnionych w zakładach pogrzebowych – przekazał Łukasz Szumowski. Przypomnijmy, do tej pory w takich obrzędach mogło brać udział 50 osób.

Jakie inne ograniczenia wprowadzono?

– Wszystkie sprawy, poza wyjściem do sklepu, do apteki, poza wyjściem z psem na spacer – powinniśmy je odłożyć – zaapelował Mateusz Morawiecki. Dodał, że w komunikacji miejskiej będzie można teraz zajmować tylko połowę miejsc siedzących – w autobusach nie może być tłoku. – Zostawmy środki komunikacji publicznej dla osób, które muszą udać się do pracy czy do sklepu. – Zgromadzenia musimy ograniczać do absolutnego minimum. Nie powinny więcej niż dwie osoby przemieszczać się – powiedział szef rządu. – Wszelkie przekraczanie tych norm może być zabójczo niebezpieczne – dodał.

Łukasz Szumowski powiedział z kolei, że jeśli nie ograniczymy kontaktów do minimum, to nie „uratujemy ludzkich żyć”. – W tym rozporządzeniu będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu poza potrzebnymi sytuacjami – kiedy idziemy do pracy, do sklepu czy do apteki – wyjaśnił minister zdrowia dodając, że można wychodzić na spacer z psem. Indywidualne spacery nie są jednoznacznie zabronione, ale jak to zaznaczył Szumowski – nie oznacza to, że możemy się gromadzić czy iść w miejsca publiczne. – Bardzo proszę, zostańmy w domu – podsumował.

Dopytywany Łukasz Szumowski zaznaczył, że zakaz przemieszczania się dwóch osób nie dotyczy rodzin, a policja „na bieżąco będzie oceniała działania”, czyli sprawdzała, czy dane wyjście z domu wiąże się z wizytą w sklepie czy spotkaniem np. na placu zabaw. Minister zdrowia doprecyzował, że zakaz opuszczenia domu nie dotyczy też sytuacji, gdy dana osoba jedzie do osoby starszej, by dostarczyć jej zakupy czy pomóc w inny sposób.

Ile potrwają ograniczenia? Jaki mandat grozi za złamanie reguł?

Podczas konferencji szef resortu zdrowia poinformował, że wprowadzone dzisiaj ograniczenia będą obowiązywały do soboty 11 kwietnia, czyli dnia poprzedzającego Wielkanoc. Z wypowiedzi Łukasza Szumowskiego wynika też, że złamanie zakazu zgromadzeń – np. zorganizowanie spotkania na bulwarach czy w innym miejscu publicznym – wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu lub kary wynoszącej nawet 5 tys. zł.

Czytaj też:
Premier ogłosił zaostrzenie kwarantanny. Pojawią się nowe ograniczenia