Posłowie przegłosowali zmianę Regulaminu Sejmu. Są nowe przepisy

Posłowie przegłosowali zmianę Regulaminu Sejmu. Są nowe przepisy

Sala plenarna w Sejmie
Sala plenarna w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
W czwartek 26 marca Sejm zajmował się zmianami w regulaminie Izby, które są związane z pracami parlamentarzystów w warunkach epidemii koronawirusa. W głosowaniu Regulamin Sejmu został zmieniony.

Zmiany w regulaminie pracy Izby mają pozwolić na głosowanie zdalne, m.in. podczas piątkowego posiedzenia, które będzie dotyczyć rządowych projektów ustaw związanych z tzw. tarczą antykryzysową. Posłowie pracowali w kilku salach. Na sali plenarnej znajdowało się 41 posłów podzielonych proporcjonalnie na kluby i koła - 20 z PiS, 12 z KO, 4 z Lewicy, 3 z PSL, 1 z Konfederacji oraz 1 poseł niezrzeszony. Pozostali posłowie byli ulokowani w kilku salach na terenie parlamentu, tak, aby każda z grup nie przekraczała 50 osób. Głosowanie odbywało się bez pomocy systemu elektronicznego - głosy liczone były ręcznie, co wydłużyło cały proces. Posłowie sekretarze obliczali zbiorcze wyniki głosowania z różnych sal.

Opozycja zgłasza poprawki

W trakcie dyskusji opozycja zapowiedziała zgłoszenie poprawek. Poprawki Lewicy przewidują m.in., aby to Prezydium Sejmu większością kwalifikowaną, a nie marszałek Sejmu, decydowało o przeprowadzenie zdalnego posiedzenia izby niższej. Inna propozycja przewiduje, że takie posiedzenie Sejmu można byłoby zwołać w przypadku stanu epidemicznego, a nie zagrożenia epidemicznego. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zgłosił poprawkę przewidującą ograniczenie czasowe - do 30 czerwca 2020 r. - obowiązywania zmienionego Regulaminu Sejmu. Ludowcy chcą też by o zwołaniu zdalnego posiedzenia decydować większością 3/5 głosów. Konfederacja złożyła poprawki przewidujące m.in. ograniczenie stosowania obrad zdalnych Izby wyłącznie do stanów nadzwyczajnych.

twitter

Jakie zmiany pojawiły się w Regulaminie Sejmu?

Sejm przyjął zmiany w regulaminie. Głosowało 368 posłów, 250 było za, przeciw było 104, 14 wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że w związku z pandemią koronawirusa posłowie będą mogli pracować zdalnie. Ci, którzy będą chcieli osobiście pojawić się w gmachu przy Wiejskiej także będą mieli do tego prawo. Podobnie jak dzisiaj - zostaną ulokowani w różnych salach. W głosowaniu wezmą udział zarówo parlamentarzyści pracujacy zdalnie, jak i w budynku Sejmu. O przyjęciu trybu zdalnych obrad ma decydować marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów. Posłowie będą mogli potwierdzać swoją obecność przez zalogowanie się w systemie. Wystąpienia posłów mają być ograniczone czasowo, w zależności od typu do 3, 5 lub 15 minut. Dany poseł tylko raz będzie mógł zabrać głos w debacie. Przyjęta została poprawka Lewicy, by z warunków ogłoszenia obrad zdalnych wykreślić stan zagrożenia epidemicznego, a także poprawkę PSL-Kukiz'15, która zakłada, że zmiana regulaminu będzie obowiązywać do 30 czerwca 2020 roku.







Czytaj też:
Posłowie w maskach i rękawiczkach. Tak wygląda posiedzenie Sejmu w nadzwyczajnych warunkach