Sołtys nie ujawnił adresu zakażonego koronawirusem. Ktoś obrzucił mu za to drzwi jajkami

Sołtys nie ujawnił adresu zakażonego koronawirusem. Ktoś obrzucił mu za to drzwi jajkami

Dodano: 
Drzwi, zdjęcie ilustracyjne
Drzwi, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Sophie Dale
Nieznany sprawca zniszczył drzwi domu sołtysa wsi Sulęcinek w Wielkopolsce, ponieważ nie chciał on podać adresu mieszkańca, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem. Wandal m.in. obrzucił drzwi jajkami i umieścił na nich wulgarny napis.

„Kiedy w ekspresowym tempie rozniosło się po sołectwie, że jeden z mieszkańców Sulęcinka jest zakażony , z niezrozumiałych dla nas powodów na sołtysa Sulęcinka Mateusza Ciołka wylała się fala hejtu i agresji. Powodem była niemożność ujawnienia danych osobowych zakażonej osoby. Kulminacja natomiast, akt wandalizmu dotykający bezpośrednio Sołtysa i jego rodzinę” – napisali w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Członkowie Rady Sołeckiej wsi Sulęcinek w Wielkopolsce.

Co na to sołtys?

Wandal m.in. obrzucił drzwi jajkami i napisał na nich wulgarny napis. Sołtysa nazwał także oszustem i kłamcą. Członkowie rady podkreślili, że takie zachowanie jest karygodne i świadczy m.in. o braku zrozumienia sytuacji. Rada wskazała, że swoim oświadczeniem chce dać wyraz poparcia dla działań sołtysa oraz zapewnić go o wsparciu. „Życzymy zdrowia osobie chorej i jej najbliższym. Natomiast osobie (osobom), która była autorem debilnych napisów na drzwiach życzymy powrotu do człowieczeństwa i odkupienia swoich przewinień. Mamy nadzieję, że sprawca (sprawcy) zgłoszą się z przeprosinami do Sołtysa, a w ramach rekompensaty popracują na rzecz Sołectwa” – napisano w oświadczeniu. Członkowie rady zaapelowali także do mieszkańców o informacje i pomoc w ustaleniu sprawcy. „Pokażmy solidarność w tych trudnych czasach” – zaapelowali.

Sołtys Sulęcinka powiedział lokalnej rozgłośni Radio Poznań, że w związku z zachowaniem wandala „przede wszystkim odczuł strach”. „Nigdy wcześniej nie spotkała mnie taka sytuacja. Po prostu szok. Nie spodziewałem się, że coś takiego może w ogóle mieć miejsce” – podkreślił.

Autor: Anna Jowsa







Czytaj też:
Już 13 tysięcy zakażonych koronawirusem w Polsce. Ponad połowa nowych przypadków na Śląsku