Youtuberka z Polski „utknęła" na odległej wyspie Jemenu. „Wiele rodzin zostało rozdzielonych”

Youtuberka z Polski „utknęła" na odległej wyspie Jemenu. „Wiele rodzin zostało rozdzielonych”

Eva zu Beck
Eva zu Beck Źródło: Instagram / @evazubeck
Eva zu Beck obecnie przebywa na jemeńskiej wyspie Sokotra. W wywiadzie dla Onetu youtuberka i prezenterka filmów podróżniczych opisała, jak spędza czas w dobie pandemii koronawirusa.

Eva zu Beck w wywiadzie dla Onetu opisała, w jaki sposób „utknęła” na wyspie należącej do Jemenu. – Na początku marca przyjechałam tu po raz drugi w ciągu roku – tak jestem w tym miejscu zakochana! Przybyłam tu z grupą maratończyków, w tym kilkorga Polaków, aby przebiec razem pierwszy w historii wyspy maraton. To akurat nam się udało – powiedziała, podkreślając, że archipelag Sokotry to „cudo natury”. – Epidemia zaczęła zamykać granice i połączenia na całym świecie, akurat w momencie, gdy my krążyliśmy po wyspie bez internetu. O wczesnym poranku szóstego dnia naszego pobytu, zostaliśmy przebudzeni w namiotach na naszym kempingu. Lot powrotny do Kairu został przyspieszony, i wszyscy turyści, w tym dziewięciu Polaków, opuścili wyspę, aby dostać się do swoich krajów – relacjonowała dalej.

instagram

„Wiele rodzin zostało rozdzielonych”

Youtuberka oraz prezenterka filmów podróżniczych wyjaśniła także, dlaczego pozostała na wyspie. Przyznała, że gdy żegnała się z partnerem robiła to „z nadzieją, że zobaczą się za kilka miesięcy”. – Ja natomiast pozostałam na wyspie z kilku powodów. Po pierwsze, kocham to miejsce i czułam, że mogę tu coś zrobić, zadziałać, poznać bliżej kulturę i naturę wyspy. Po drugie, nie miałam do końca dokąd „wracać". Podróżuję na pełen etat i żyję na walizkach – nie mam mieszkania ani samochodu. Powrót do rodziny nie wchodził w grę z różnych powodów. Tak więc postanowiłam, że zostanę – opisała Eva zu Beck w wywiadzie dla Onetu.

Youtuberka poinformowała także, że „najpiękniejszym aspektem Sokotry jest właśnie jej ludność”. – Przebywając tutaj przez ponad dwa miesiące, zaprzyjaźniłam się z wieloma rodzinami, wieloma młodymi ludźmi – podkreśliła. Eva zu Beck przyznała, że „nie jest łatwo być tak daleko od wszystkich, którzy są jej bliscy”. – Jednak jeszcze trudniejsze jest to, że nie wiem, kiedy będę mogła się z nimi zobaczyć. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie jest to problem, z którym tylko ja się borykam. Tak wiele rodzin zostało rozdzielonych przez epidemie na całym świecie – powiedziała.

Czytaj też:
Szczery do bólu ojciec recenzuje „restaurację” swojej córeczki. Internauci zachwycają się jej urodą

Galeria:
Eva zu Beck