Szumowski skarcił dziennikarza: Bardzo mi przykro, że nie interesują pana osoby zakażone

Szumowski skarcił dziennikarza: Bardzo mi przykro, że nie interesują pana osoby zakażone

Łukasz Szumowski i Jacek Sasin
Łukasz Szumowski i Jacek Sasin Źródło: Newspix.pl / Marek Hanyzewski
Minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas wspólnej konferencji prasowej z Jackiem Sasinem i wojewodą Wieczorkiem skrytykował jednego z dziennikarzy, zadającego pytanie po wypowiedziach polityków. Przedstawiciela rządu oburzył fakt, iż pytanie nie dotyczyło tematyki koronawirusa.

Konferencja dotycząca obecnej sytuacji na Śląsku i przebiegu pandemii w całym kraju zakończona została serią pytań od dziennikarzy. Jako pierwszy do mikrofonu dopuszczony został reporter „Faktów” TVN, który zapytał o kontrolę NIK ws. przygotowań do majowych wyborów korespondencyjnych. Początkowo osoba prowadząca konferencję nie chciała zgodzić się, by ktokolwiek reagował na to pytanie, jednak minister Jacek Sasin sam wyrwał się do odpowiedzi.

– Nie obawiamy się tej kontroli. Wszystkie działania, które były podejmowane przez rząd w ramach organizacji wyborów, były zgodne z prawem – stwierdził krótko wiceminister aktywów państwowych. Po nim głos zabrał jeszcze minister zdrowia Łukasz Szumowski, który skarcił dziennikarza. – Bardzo mi przykro, że pana redaktora kompletnie nie interesuje Śląsk, górnicy i osoby zakażone – powiedział.

Kierowana przez Mariana Banasia Najwyższa Izba Kontroli przyjrzy się działaniom państwowych spółek i organów zaangażowanych w przygotowania niedoszłych majowych wyborów korespondencyjnych. Urzędników wyśle m.in. do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Poczty Polskiej, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych i Ministerstwa Aktywów Państwowych. Kontrolerzy swoją pracę mają rozpocząć jeszcze w tym miesiącu.

Z decyzji o rozpoczęciu kontroli cieszył się poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, który w tej sprawie zgłosił się do NIK. „Na mój wniosek NIK przeprowadzi kontrolę w KPRM, Ministerstwie Aktywów, Poczcie Polskiej i PWPW ws (nie)wyborów. Będzie się działo. Kontrola jeszcze w tym miesiącu” – pisał na Twitterze.

Czytaj też:
Słowacja otwiera granice. Polacy bez problemów wjadą już w ten weekend
Czytaj też:
Lidlowe gazetki mają ochronę przed koronawirusem
Czytaj też:
Spłukiwanie toalety rozniesie koronawirusa? Nowe doniesienia z Chin