Szef GIS o rekordzie zakażeń: Osiemnastki teraz wchodzą w rachubę, bo młodzież jest głodna spotkań

Szef GIS o rekordzie zakażeń: Osiemnastki teraz wchodzą w rachubę, bo młodzież jest głodna spotkań

Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas
Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas Źródło:Newspix.pl / Marek Hanyzewski
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1002 nowych przypadkach koronawirusa w Polsce. – Ludzie trochę zapomnieli o pandemii. Osiemnastki teraz wchodzą w rachubę, bo młodzież jest głodna spotkań. Do tego dochodzą wesela – tak w rozmowie z Onetem rekordową liczbę zakażeń komentował Jarosław Pinkas.

W sobotę 19 września Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1002 nowych potwierdzonych laboratoryjnie przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce.

– To rezultat tego, że m. in. dzieci wróciły do szkół. Ta liczba zakażonych nie jest duża, biorąc też pod uwagę sporą liczbę testów. W całej Europie jest taka sytuacja. I ona nie jest u nas tak nasilona jak przykładowo we Francji czy w Hiszpanii – mówił Jarosław Pinkas w rozmowie z Onetem. – Ludzie trochę zapomnieli o pandemii. Osiemnastki teraz wchodzą w rachubę, bo młodzież jest głodna spotkań. Do tego dochodzą wesela. Tak to wygląda. I tego się spodziewaliśmy – dodał.

Rekord zakażeń? „Spodziewaliśmy się tego”

W ciągu ubiegłej doby wykonano ponad 20 tys. testów. Wczoraj przypadków było prawie 250 mniej, mimo że testów wykonano więcej.

– Jeśli są wskazania do testów, to się je robi. Widocznie lekarze opieki podstawowej mieli przypadki, które trzeba było zbadać. I wydali dyspozycję o badania – tłumaszył szef GIS. – To jest wynik tego, że zmieniono sposób testowania. Bardzo prawdopodobne, że celność badań wzrosła. Musiałbym to przeanalizować. Dziś mamy ponad tysiąc przypadków, spodziewaliśmy się tego – dodał.

Pinkas przyznał też, że z prognos GIS-u wynika, żę do połowy października liczna zakażonych będzie wzrastać. – Mieliśmy jasne prognozy, że do 15 października będziemy mieli wzrost zakażonych. Najbardziej istotne jest to, ile pacjentów przebywa pod respiratorem i jaki jest dostęp do opieki zdrowotnej. To jest klucz do walki z pandemią. Nie doprowadzać do sytuacji z zaburzonym dostępem do opieki zdrowotnej. – podkreśla szef GIS-u. – Takiej sytuacji aktualnie nie ma. Liczba chorych używających respiratora nie wzrasta – dodał.

Czytaj też:
Rzecznik MZ: Nie mamy dużych ognisk. Wysoka liczba zakażeń to efekt powrotu do codziennego życia