Konferencja ministra zdrowia ws. koronawirusa. „Dzisiaj zmieniamy nastawienie”

Konferencja ministra zdrowia ws. koronawirusa. „Dzisiaj zmieniamy nastawienie”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Niedzielski
Adam NiedzielskiŹródło:Newspix.pl / Marek Hanyzewski
We wtorek 29 września minister zdrowia Adam Niedzielski zwołał na godzinę 14:00 konferencję prasową. – Wchodząc tutaj w maseczce chciałem podkreślić, jak istotna jest nasza postawa w trakcie walki z pandemią – zaczął minister. Jego wystąpienie dotyczyło zwiększenia obostrzeń, przekazania informacji o liczbie łóżek dla pacjentów oraz nowego schematu postępowania z pacjentem.

– Mamy do czynienia z bardzo dynamicznym wzrostem liczby zachorowań. Należy spodziewać się utrzymania tego trendu. To konsekwencja przywracania normalności – powrotu do zwykłych czynności sprzed pandemii. Rośnie liczba interakcji społecznych, co jest przesłanką do dynamiczniejszego rozprzestrzeniania się koronawirusa – przekazał na wstępie minister Niedzielski.

– Cały czas podkreślam, że to nie liczba nowych zachorowań jest najważniejszym wskaźnikiem. Tymi najważniejszymi wskaźnikami są: liczba zajętych łóżek oraz liczba osób pod respiratorem. Pilnujemy, żeby te dwie liczby odpowiadały potencjalnemu zapotrzebowaniu. Staramy się działać proaktywnie, czego dowodem wystarczająca na razie liczba łóżek. Nie spodziewamy się, żeby ich zabrakło. W najbliższym czasie nie ma takiej możliwości. Pojawiać się mogą przejściowe sytuacje, że łóżek w pojedynczych szpitalach braknie – mówił dalej szef resortu zdrowia.

Ile łóżek mamy dla pacjentów z COVID-19?

– Od początku wdrażania nowej strategii walki z pandemią wydaliśmy ponad 600 decyzji ws. szpitali, które mają zabezpieczać łóżka dla pacjentów z koronawirusem. Tych łóżek w tej chwili mamy już 8 tys. Mniej więcej 2,3 tys. łóżek jest zajętych. Ta dystrybucja łóżek nie jest taka sama w każdym województwie, proszę pamiętać. Stąd ważna rola koordynatorów. Mamy łóżek z respiratorami ponad 800 w skali całego kraju. To stan na dziś. Od tygodnia liczba zakażeń jednak rośnie – zaznaczył minister.

Nowy schemat postępowania z pacjentami

– Pojawił się apel lekarzy zakaźnych. W reakcji na ten apel zebraliśmy się w sztabie kryzysowym i chcieliśmy zaproponować pewną modyfikację strategii walki z pandemią. Dotyczy ona schematu prowadzenia pacjenta. Poprzednio po dodatnim wyniku kierowaliśmy pacjenta do szpitala zakaźnego. Było to poważnym problemem. Model był dobry przy 500 do 1000 zachorowań. Mamy inną rzeczywistość, więc dostosowujemy schemat w strategii – mówił Niedzielski, tłumacząc zmiany potrzebą zadbania o wydolność systemu.

– Ta modyfikacja dotyczy momentu, od którego pacjent wie, że ma dodatni wynik. Polega na tym, że wcześniej taki pacjent był kierowany do szpitala zakaźnego, a teraz ma wracać do swojego lekarza rodzinnego, bądź wraca do lekarza na poziomie pierwszym szpitalnictwa covidowego. Lekarz na tym poziomie dokonuje oceny, na ile przebieg zachorowania ma charakter ciężki, analizując objawy. Jeżeli przebieg jest bezobjawowy, to prawem lekarza jest podjęcie decyzji o izolacji domowej. Znajduje się oczywiście cały czas pod opieką lekarza rodzinnego – wyjaśniał minister zdrowia.

– Jeżeli mamy objawy wyraźne, to tutaj lekarz może skierować pacjenta do szpitala zakaźnego, bądź szpitala 3. stopnia, czyli szpitala wysokospecjalistycznego. pacjent jak tylko trafi do szpitala 2. lub 3. poziomu, podejmowane są dalsze decyzje kliniczne. Jest też możliwość kierowania także do sieci izolatoriów, nie tylko do izolacji domowej. Wychodząc naprzeciw postulatom lekarzy zakaźnych i całego środowiska, będziemy chcieli wydać specjalne rozporządzenie, opisujące schemat postepowania z pacjentem podejrzanym lub potwierdzonym. Rozporządzenie będzie do końca tego tygodnia – zapewniał.

Nowe obostrzenia

– Zachowujemy logikę interwencji dobranej do skali zjawiska, interwencji punktowej, a nie ogólnokrajowej. Będziemy reagowali w strefach i w reakcji na to, z jakimi strefami mamy do czynienia. Do tej pory nasza polityka obostrzeń była stabilna. Dzisiaj zmieniamy nastawienie – patrząc na ścieżkę rozwoju pandemii będziemy zaostrzali tę politykę, na początku strefowo - dodawał.

Minister zdrowia zaczął od ogłoszenia ograniczeń w związku z weselami, które odpowiadają za 10 proc. zachorowań. W strefie zielonej nastąpi zmniejszenie limitu gości ze 150 do 100 osób. W strefie żółtej będzie to maksymalnie 75 osób, a w czerwonej 50 osób. W związku z zakończeniem sezonu letniego i zamykaniem ogródków przy restauracjach, takie lokale będą zamykane do godziny 22. Rozszerzono też obowiązek zasłaniania ust i nosa.

– Obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu. Do tej pory było tak tylko w czerwonej strefie, my chcemy rozszerzyć go na strefę żółtą. Z całą stanowczością podkreślam, ze reguła DDM – dezynfekcja, dystans, maseczki – pozwala bronić się skutecznie przed eskalacją pandemii. Proszę nie dać się nabierać na głosy nieoparte na dowodach naukowych. Maseczka jest realnym narzędziem obrony przed koronawirusem w skali ogólnospołecznej – podkreślał minister Niedzielski.

Koronawirus w Polsce. Ministerstwo zmienia sposób komunikacji o zgonach

Ministerstwo Zdrowia zmieniło sposób komunikowania o ofiarach śmiertelnych. Resort poinformował, u ilu pacjentów to COVID-19 był jedyną przyczyną śmierci, a u ilu chorych miały znaczenie także inne schorzenia.

– Od dziś zmieniliśmy sposób raportowania zgonów. Zgodnie z trendem obowiązującym w innych państwach, rozbicie na zgony typowo z powodu COVID-19 i zgony z powodu współistnienia COVID-19 z innymi chorobami, w sposób pełniejszy odzwierciedla przebieg epidemii. Jednocześnie to pokazuje społeczeństwu, jakim zagrożeniem jest COVID-19 przy współistnieniu innych chorób – tłumaczył rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z Onetem.

Zachorowania z wtorku 29 września

Najnowsze dane o liczbie osób, u których zdiagnozowano obecność koronawirusa, przekazało we wtorek Ministerstwo Zdrowia. Po przeprowadzeniu testów stwierdzono obecność koronawirusa u kolejnych 1326 osób. W sumie liczba osób, które zostały zakażone koronawirusem w Polsce wynosi 89 962. Wyzdrowiało 68 955 osób (+535 w ciągu ostatniej doby). W ciągu doby wykonano ponad 23,1 tys. testów na koronawirusa. Liczba testów zleconych przez POZ: 14 776 (w tym z ostatniej doby: 2 877).

Coraz więcej pacjentów pod respiratorami

Z opublikowanych danych wynika, że obecnie na terenie całego kraju zajętych jest 2399 łóżek COVID-19. Tym samym w ciągu minionej doby hospitalizowano kolejnych 94 pacjentów. Jednocześnie pod respiratorami znajduje się 141 osób (wzrost o 11 w ciągu ostatnich 24 godzin). Służby sanitarne podjęły decyzję o objęciu kwarantanną 134 588 osób (w ciągu ostatniej doby zwolnionych z niej zostało 1540 pacjentów). Pod nadzór epidemiologiczny trafiło 14 660 osób, a więc o 1987 mniej niż w ciągu poprzednich dni.

Czytaj też:
Adam Bodnar zakażony koronawirusem. „Niestety również mnie wirus dosięgnął”
Czytaj też:
Nowy raport MZ o pandemii koronawirusa. Resort inaczej informuje o zgonach
Czytaj też:
Niepokojące dane Ministerstwa Zdrowia. Wzrost liczby pacjentów pod respiratorami

Źródło: WPROST.pl / Ministerstwo Zdrowia