Chorujący na COVID-19 były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko został przeniesiony do szpitala. Jego stan zdrowia nie jest najlepszy, co przekazała żona polityka, Maryna. Za pośrednictwem członków partii Europejska Solidarność była pierwsza dama Ukrainy zapewniała jednak, że jej małżonek jest silny.
– Pomimo tego, że mój mąż ma obustronne zapalenie płuc, ma silną wolę, którą demonstruje, walcząc z chorobą – poleciła przekazać opinii publicznej. Dodała, że koronawirusem zakażona jest także ich córka. Petro Poroszenko o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa poinformował we wtorek 29 września. Sytuacji 55-latka z pewnością nie poprawia fakt, że ma on cukrzycę.
Poroszenko leczony jest w jednym z kijowskich szpitali, wyspecjalizowanym pod kątem COVID-19. Żona polityka twierdzi, że sytuacja we wszystkich stołecznych szpitalach jest „skrajnie zła”, a miejsc dla chorych jest po prostu za mało. Brakuje też sprzętu do reanimacji oraz koncentratorów tlenu, stosowanych zamiast butli tlenowych.
Czytaj też:
Wstrząsająca relacja dziennikarza, który zachorował na COVID-19. „Wirus ostro mnie przeczołgał”Czytaj też:
Piotr Zieliński zakażony koronawirusem. Brat piłkarza podał nowe informacje o jego stanieCzytaj też:
Będą nowe obostrzenia? Rzecznik MZ: Musimy przyzwyczaić się do rekordowych wyników zakażeń