Prezydent i premier interweniowali w sprawie kierowców stojących na granicy z Francją

Prezydent i premier interweniowali w sprawie kierowców stojących na granicy z Francją

Premier Mateusz Morawiecki i prezydent Andrzej Duda zapewnili opinię publiczną, że kontaktowali się z władzami Francji i Wielkiej Brytanii w sprawie zamkniętej granicy pomiędzy tymi krajami. W porcie w Dover oraz przy wjeździe do tunelu pod kanałem La Manche czeka wielu Polskich kierowców.

Brytyjskie MWS podaje, że w południowo-wschodniej Anglii utknęło łącznie ponad 1500 pojazdów. Wszystko przez fakt, że granica pomiędzy Francją i Wielką Brytanią została zamknięta na 48 godzin z powodu nowej odmiany koronawirusa i obaw o rozprzestrzenienie go na kontynencie. Wśród czekających na przejazd jest wielu pracowników z Polski. Ciężarówki kierowane są na nieużywanym lotnisko w Manston.

twitter

Duda: Prowadzimy bardzo intensywne konsultacje

Prezydent Andrzej Duda zapewniał, że władze naszego kraju nie zapominają o kierowcach wracających na święta. – Prowadzimy bardzo intensywne konsultacje zarówno z władzami francuskimi, jak i Komisją Europejską dotyczące sytuacji polskich kierowców ciężarówek, którzy zostali zablokowani zamknięciem granicy pomiędzy Wielką Brytanią a Francją – mówił. – Czynimy wszystko, aby ta decyzja władza francuskich została zmodyfikowana tak, aby transport ciężarowy, zwłaszcza ruch tranzytowy, został otwarty, co umożliwi polskim kierowcom powrót do kraju – zapewniał.

twitter

Duda: Tysiące polskich kierowców

– Najprawdopodobniej w Wielkiej Brytanii znajdują się teraz tysiące polskich kierowców, którzy nie mogą w tej chwili opuścić wysp brytyjskich – mówił Duda. – Konsultacje, które prowadziliśmy z władzami francuskimi, jak i z Komisją Europejską, przyniosły ten efekt, że KE wydała wytyczne, dotyczące właśnie transportu towarowego w tej relacji, co mamy nadzieję, przyczyni się do otwarcia francusko-brytyjskiej granicy – dodawał. – Mamy także zapewnienie, że decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze dziś – dodał. To zresztą właśnie dziś upływa 48-godzinny termin podany przez władze francuskie w momencie zamknięcia granicy.

Morawiecki: Osobiście interweniowałem

We wtorek 22 grudnia o sytuacji polskich kierowców na konferencji prasowej mówił też premier Mateusz Morawiecki. – Jestem w bezpośrednim kontakcie z naszymi służbami, które interweniują. Sam osobiście również interweniowałem u prezydenta Francji i u premiera Wielkiej Brytanii w nadziei, że ten korek zostanie szybko zlikwidowany i kierowcy będą mogli ruszyć – przekazał szef rządu.

Czytaj też:
Nowy wariant koronawirusa. Kilkaset osób po powrocie do Polski zgłosiło się na test