Jakie jest ryzyko śmierci w wyniku zarażenia koronawirusem?

Jakie jest ryzyko śmierci w wyniku zarażenia koronawirusem?

Dodano: 
Ludzie w maskach ochronnych
Ludzie w maskach ochronnychŹródło:Shutterstock / Robert Wei
Obecnie naukowcy sądzą, że od 5 do 40 przypadków koronawirusa na 1000 zakończy się śmiercią, choć najprawdopodobniej będzie to 9 na 1000 lub około 1%. Zależy to jednak od wielu czynników.

Jak trudno jest wyliczyć śmiertelność?

Większość przypadków większości wirusów pozostanie niepoliczona, ponieważ ludzie zwykle nie odwiedzają lekarza z łagodnymi objawami. Różne wskaźniki śmiertelności, które obserwujemy na całym świecie, prawdopodobnie nie są spowodowane różnymi wersjami wirusa. Według badań Imperial College wynika to z faktu, że różne kraje odnotowują różne wyniki w wykrywaniu łagodniejszych, trudniejszych do policzenia przypadków.

Przypadki, które zaniżają wyniki, utrudniają wyliczenie wskaźnika śmiertelności. Z drugiej strony potrzeba czasu aby infekcja została wyleczona lub miała skutek śmiertelny. Jeśli uwzględnimy wszystkie przypadki, które – jakkolwiek źle to brzmi – przez wzgląd na stadium infekcji nie miały jeszcze „szansy” na śmierć, wskaźnik śmiertelności zostanie niedoszacowany, ponieważ brakuje wówczas przypadków, które zakończą się śmiercią później.

Przewodnik po epidemii

Naukowcy łączą różne przypadki, aby stworzyć obraz śmiertelności, m.in. szacują odsetek przypadków z łagodnymi objawami wśród małych, określonych grup osób, które są bardzo ściśle monitorowane. Jednak nieco odmienne odpowiedzi od pozyskanych wśród nich dowodów przyczynią się do dużych zmian w ogólnej ocenie.

Przykładowo, jeśli użyjemy tylko danych z Hubei, gdzie śmiertelność była znacznie wyższa niż gdzie indziej w Chinach, ogólny wskaźnik śmiertelności będzie wyglądał znacznie gorzej. Dlatego naukowcy podają zakres, a także najlepsze na dany moment szacunki. Ale nawet to nie mówi pełnej prawdy, ponieważ nie istnieje jeden wskaźnik śmiertelności.

Czytaj też:
Andrzej Duda: W Polsce nadal nie ma koronawirusa

Jakie jest ryzyko w przypadku osób takich jak ja?

Niektórzy są bardziej narażeni na śmierć, jeśli zarażą się koronawirusem: osoby starsze, chore i być może mężczyźni. W pierwszej dużej analizie ponad 44000 przypadków z Chin śmiertelność była dziesięciokrotnie wyższa u osób starszych niż w średnim wieku. Wskaźniki zgonów były najniższe dla osób poniżej 30. roku życia – w 4500 przypadkach odnotowano osiem zgonów.

Zgony były co najmniej pięciokrotnie częstsze wśród osób chorych na cukrzycę, nadciśnienie lub problemy z sercem lub oddychaniem. Liczba zgonów również była nieco wyższa wśród mężczyzn niż kobiet. Wszystkie te czynniki korelują ze sobą i nie istnieje jeszcze pełen obraz ryzyka dla każdej osoby.

Jakie jest ryzyko w miejscu, w którym mieszkam?

80-letni mężczyźni w Chinach mogą być obarczeni kompletnie innym ryzykiem niż ich rówieśnicy w Europie lub Afryce. Rokowanie zależy również oczywiście od stosowanego leczenia. Ono z kolei zależy m.in. od stadium epidemii, miejsc w szpitalach itp.

Czy koronawirus jest bardziej niebezpieczny niż grypa?

Nie możemy porównywać śmiertelności tych dwóch przypadków, ponieważ wiele osób z łagodnymi objawami grypy decyduje się nigdy nie odwiedzać lekarza. Nie wiemy więc, ile jest przypadków zachorowań na grypę lub tych powstałych w wyniku działania nowo odkrytego wirusa każdego roku. Ale grypa nadal zabija ludzi, podobnie jak w przypadku każdej zimy.

Podstawowa rada WHO opiera się na tym, że możesz chronić się przed wszystkimi wirusami układu oddechowego myjąc ręce, unikając ludzi, którzy kaszlą i kichają, i starając się nie dotykać oczu, nosa i ust.

Czytaj też:
Koronawirus już w 68 krajach świata. Najnowsze dane dot. liczby zakażeń