Pracownik Tesli: Elon Musk wcale nie dba o dobro pracowników

Pracownik Tesli: Elon Musk wcale nie dba o dobro pracowników

Elon Musk
Elon Musk Źródło: Newspix.pl / ABACA
Ulubieniec mediów i biznesu, czy szarlatan? O Elonie Musku można powiedzieć jedno i drugie. Okazuje się, że jedni z jego pracowników stoją za nim murem, inni powątpiewają w jego dobre intencje.

Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, stał się jednym z najgłośniejszych amerykańskich biznesmenów nawołujących do powrotu do pracy. Powiedział, że uruchomi fabrykę we Fremont w Kalifornii wbrew władzom lokalnym. Spiera się z samym gubernatorem stanu. Dostał nawet wsparcie (słowne, a właściwie twitterowe, prezydenta Donalda Trumpa).

twitter

Po wygraniu publicznego starcia z kalifornijskimi urzędnikami hrabstwa Alameda Tesla ponownie otworzy fabrykę Fremont w poniedziałek, aby móc ponownie zacząć produkcję samochodów. Musk w zasadzie ośmielił się zachęcić urzędników hrabstwa, by aresztowali go, za odmowę przestrzegania nakazu pozostania w domu. Alameda skapitulowała.

Jednak niektórzy pracownicy, cytowani przez CNN, powątpiewają w dobre intencje Muska. – Nie sądzę, aby Elon miał w swoim sercu dobro pracowników Tesli. Takie jest moje zdanie – powiedział Branton Phillips, pracownik zajmujący się sprawami kontroli produkcji w fabryce Tesli we Fremont.

Tesla nie odpowiedziała na prośbę o komentarz, wystosowaną przez CNN.

twitter

Elon Musk wielokrotnie lekceważył pandemię koronawirusa i drwił z zachęt do pozostania w domu. Decyzje hrabstwa Alameda uznawał za „przymusowe więzienie ludzi w ich domach”.

Jednak zagrożenie koronawirusem jest realne, szczególnie w dobrze wentylowanych, zamkniętych przestrzeniach roboczych, takich jak fabryki, w których pracownicy muszą ściśle ze sobą współpracować. Niektóre z najgorszych ognisk epidemii w Ameryce miały miejsce w zakładach mięsnych, w których pracownicy przebywali obok siebie. W Polsce takie sytuacje zdarzają się ostatnio na Śląsku.

Aby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom swojej fabryki, Tesla zapowiedziała, że będzie mierzyć temperaturę pracowników, zmniejszy liczbę osób pracujących na zmianie i rozprowadzi wyposażenie ochronne. Personel będzie regularnie czyścić fabrykę i wymuszać dystans społeczny.

Mimo to Branton Phillips, pojedynczy trybik w machinie Tesli, powiedział, że obawia się, że protokoły bezpieczeństwa będą niewystarczające. – [Powrót do pracy] to będzie monumentalne przedsięwzięcie – uważa. – I jestem pewien, że starają się jak mogą. Po prostu nie da się całkowicie osiągnąć dystansu społecznego. To jest fakt.

Phillips uważa, że wielu innych pracowników Tesli podziela jego obawy. Jednak tak on, jak i oni, planuje wrócić do pracy w poniedziałek, kiedy fabryka zostanie ponownie otwarta. Powiedział, że musi zarabiać na życie.

Czytaj też:
Elon Musk na wojnie z władzami Kalifornii. Wsparł go... Donald Trump
Czytaj też:
Grimes pokazała nagranie z dzieckiem i mężem. Tak wygląda X Æ A-1 Musk