Koronawirus. Podróżowanie w dołku, a Chiny tworzą nowe gigantyczne linie lotnicze

Koronawirus. Podróżowanie w dołku, a Chiny tworzą nowe gigantyczne linie lotnicze

China Eastern Airlines Airbus A330-300
China Eastern Airlines Airbus A330-300 Źródło: Wikipedia / Sergey Kustov/CC BY-SA 3.0
Drugie co do wielkości chińskie linie lotnicze tworzą nowego przewoźnika pomimo poważnego globalnego kryzysu i spadającej liczby pasażerów, spowodowanych epidemią koronawirusa. Pokerowa zagrywka ma szanse na wielki sukces.

Linia China Eastern połączyła siły z kilkoma partnerami, w tym z największym chińskim biurem podróży Trip.com. Powstanie nowa linia lotnicza, która będzie koncentrować się na wyspie Hainan, . Mieszka na niej osiem milionów osób, ale wyspa jest też centrum wolnego handlu.

Wielu obserwatorów kwestionuje podany termin uruchomienia nowych linii, który nadchodzi właśnie, gdy przemysł lotniczy ledwo zipie. Jednak linie China Eastern są zdeterminowane. Wspierane przez rząd China Eastern będą posiadały większościowy pakiet 51 proc. udziałów u nowego przewoźnika, który będzie nosił nazwę Sanya International Airlines. Inni jego twórcy to m.in. Juneyao Airlines z Szanghaju oraz oddział Trip.com, zgodnie z zapowiedzią złożoną w niedzielę na giełdzie w Hongkongu. Nie podano ram czasowych na uruchomienie nowych linii lotniczych, które będą wymagały zgody organu regulacyjnego.

Hainan to nowy Hongkong

Partnerzy mają nadzieję wykorzystać rosnące znaczenie wyspy Hainan w Chinach. Wyspa jest około 30 razy większa niż Hongkong i jest popularnym miejscem wypoczynku dla chińskich turystów. Prezydent Chin Xi Jinping chce również przekształcić wyspę w największą w kraju strefę wolnego handlu, większą niż Hongkong i inne.

Pekin nakreślił już plany obniżenia stawki podatku dochodowego na Hainan dla wybranych osób i firm do 15 proc. oraz złagodzenia wymogów wizowych dla turystów i osób podróżujących służbowo.

A może właśnie teraz jest dobry czas?

Plany uruchomienia linii zostały ujawnione podczas największego kryzysu, z którym boryka się przemysł lotniczy, ponieważ samoloty zostały uziemione i wprowadzono surowe kwarantanny, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19.

Greg Waldron, redaktor ds. Azji w magazynie „FlightGlobal”, powiedział: – Oficjalne uruchomienie linii lotniczych prawdopodobnie będzie zależeć od dalszego ożywienia chińskiego ruchu krajowego i sytuacji z COVID-19 zarówno w Chinach, jak i w regionie. Budowa od podstaw linii lotniczych zajmuje jednak trochę czasu, więc zanim samoloty nowych linii wylecą w powietrze, trzeba wykonać wiele pracy.

Branża lotnicza na dnie

Wiele znanych linii lotniczych walczy o przetrwanie w czasie kryzysu, w tym Virgin Australia, Thai Airways i kolumbijska Avianca. Inne linie lotniczezostały zmuszone do zwolnienia tysięcy pracowników i ograniczenia działalności (Lufthansa). W tym roku branża lotnicza może ponieść straty o wartości ponad 84 mld dolarów, jak szacuje IATA (Międzynarodowego Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych).

Tymczasem Shaun Rein, założyciel China Market Research Group, powiedział, że to dobry moment na start nowych linii lotniczychskoncentrowanych na wyspie Hainan.

– Jeszcze przed COVID-19 rok 2020 był rokiem chińskiej turystyki krajowej, ponieważ Chiny chcą bardziej skupić się na zwiedzaniu własnego kraju, zwłaszcza takich popularnych miejsc jak Hainan, Yunnan i wschodzących miejsc, takich jak Gansu – powiedział Shaun Rein. Dodał, że podczas wojny handlowej między USA a Chinami „pojawia się patriotyzm chiński. Obywatele Chin chcą pokazać swoim dzieciom, jak wielki jest ich kraj i uczyć ich więcej o jego dziedzictwie”.

Tymczasem trwające protesty prodemokratyczne w Hongkongu zniechęciły wielu chińskich podróżnych do odwiedzenia byłej kolonii brytyjskiej. – Sama wyspa Hainan jako cel podróży jest teraz bardzo popularna, zwłaszcza, że rząd wspiera tam bezcłowe zakupy. Hainan nie ma również żadnej kwarantanny ani innych ograniczeń w podróżowaniu – mówi Shaun Rein.

Czytaj też:
26 tys. osób trafi na bruk. Lufthansa zwalania dwa razy więcej osób
Czytaj też:
Lufthansa wraca do latania. Wśród pierwszych kursów Warszawa i Kraków