Masowa kwarantanna w Hiszpanii po rozpoczęciu roku szkolnego. Objęto nią przymusowo 40 tys. osób

Masowa kwarantanna w Hiszpanii po rozpoczęciu roku szkolnego. Objęto nią przymusowo 40 tys. osób

Szkoła w Hiszpanii, Andaluzja, zdj. ilustracyjne
Szkoła w Hiszpanii, Andaluzja, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / F. Altamirano
Zatrważające dane z Hiszpanii – od rozpoczęcia roku szkolnego na kwarantanne trafiło 40 tys. uczniów lub studentów. Studenci protestowali już, domagając się lepszej ochrony w trakcie pandemii.

Co najmniej 40 tys. uczniów i studentów w Hiszpanii zostało do środy objętych przymusową kwarantanną po inauguracji na początku września nowego roku szkolnego – szacują rządy 17 wspólnot autonomicznych tego kraju, w którym do placówek oświatowych uczęszcza ponad 8 mln osób.

Jak odnotowały dzienniki „El Mundo” i „La Vanguardia”, najwięcej uczniów zostało objętych przymusową izolacją na terenie wspólnoty autonomicznej Madrytu. Do środowego popołudnia tamtejsze władze potwierdziły prawie 14 tys. przypadków kwarantanny wśród uczniów.

„Łącznie z powodu potwierdzonych w naszym regionie przypadków infekcji w placówkach oświatowych odwołanych zostało już od początku września blisko 900 lekcji” – powiedział podczas środowej konferencji prasowej wiceszef służb medycznych wspólnoty Madrytu Antonio Zapatero.

Koronawirus w Hiszpanii. Studenci protestowali, by otrzymać lepszą ochronę w trakcie pandemii

W środę przed budynkiem władz medycznych regionu Madrytu grupa kilkudziesięciu studentów zorganizowała manifestację, domagając się zapewnienia bezpiecznych warunków nauki, m.in. gwarancji dostarczenia do szkół materiałów ochronnych oraz wprowadzenia podziału klas na maksymalnie 15-osobowe grupy.

Drugim regionem o największej liczbie objętych kwarantanną studentów i uczniów jest w Hiszpanii Katalonia, na północnym wschodzie. Autonomiczny rząd tego regionu potwierdził do środy już 10,5 tys. przypadków wysłania uczniów na kwarantannę w związku z obawami, iż mogli zostać zakażeni .

W piątek w Hiszpanii zakończył się trzydniowy strajk generalny studentów, którzy zarzucają rządowi Pedra Sancheza niewłaściwe przygotowanie placówek oświatowych do nauki w warunkach epidemii koronawirusa. Jednym z postulatów było zwiększenie o jedną trzecią liczby pracowników naukowych oraz psychologów i osób sprzątających.