Sindbad zawiesza kursy autokarów do Włoch. Dotyczy to także tych już opłaconych

Sindbad zawiesza kursy autokarów do Włoch. Dotyczy to także tych już opłaconych

Dodano: 
Autokar firmy Sindbad
Autokar firmy SindbadŹródło:Wikimedia Commons / Lukas 3z
Firma transportowa Sindbad podjęła decyzję o wstrzymaniu kursów autokarowych do Włoch. Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie internetowej przewoźnika w niedzielę 8 marca. Klienci, którzy już wykupili bilety w tym kierunku, mogą ubiegać się o zwrot pieniędzy.

Jak podkreśla w komunikacie firma Sindbad, decyzja o wstrzymaniu kursów do Włoch została podjęta na podstawie komunikatu Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku z rosnącym zagrożeniem epidemiologicznym wirusem SARS-CoV-2. Wpływ na zamknięcie tego kierunku podróży miała też decyzja premiera Włoch Giuseppe Conte o wprowadzeniu strefy ograniczonego ruchu. Kursy zostały zawieszone od 9 marca do 3 kwietnia.

„Wszystkie realizowane przez naszą firmę linie z Włoch przebiegają przez obszar objęty strefą ograniczonego ruchu, w którym występuje największe zagrożenie wystąpienia wirusa Covid-19, dlatego podjęliśmy decyzję o czasowym zawieszeniu linii do dnia 3 kwietnia br”. – czytamy w komunikacie Sindbada.

Firma podkreśla, że wszyscy pasażerowie posiadający ważne bilety mogą podjąć decyzję o bezpłatnym zawieszeniu biletu i wykorzystaniu go w terminie późniejszym, bądź o rezygnacji z przejazdu i otrzymaniu zwrotu wpłaconej kwoty, odpowiadającej niewykorzystanemu odcinkowi biletu.

„Na obecną chwilę nie przewidujemy dalszych ograniczeń na pozostałych, realizowanych przez naszą spółkę liniach międzynarodowych” – podkreślono. „Prosimy o śledzenie informacji na naszej stronie internetowej, będziemy starali się na bieżąco przekazywać aktualne dane dotyczące realizacji połączeń do Włoch. Nie wykluczamy, że okres zawieszenia linii, w zależności od bieżącej sytuacji w tym rejonie może ulec skróceniu lub wydłużeniu” – dodawano.

Czytaj też:
Koronawirus. Ogromy wzrost ofiar śmiertelnych i zakażeń we Włoszech. Łącznie więcej tylko w Chinach
Czytaj też:
Włochy. Do 3 kwietnia zakazane msze święte i pogrzeby