Wycieczkowiec ze 107 Polakami na pokładzie zakończy rejs we wtorek. Nie wpuszczano go do portów

Wycieczkowiec ze 107 Polakami na pokładzie zakończy rejs we wtorek. Nie wpuszczano go do portów

Costa Fortuna
Costa Fortuna Źródło: Wikipedia / Ed g2s, CC BY-SA 3.0
Statek Costa Fortuna, na pokładzie którego znajduje się około 2 ty.s osób, z czego według danych MSZ 107 Polaków, we wtorek 10 marca zawinie do portu w Singapurze. Jego pasażerowie raczej nie zaliczą tej podróży do udanych, ponieważ nie pozwolono im zejść na ląd ani w Malezji, ani w Tajlandii.

Ze względu na szerzącą się na świecie epidemię koronawirusa, z powodu której zmarło już prawie 3900 osób, okrętu Costa Fortuna nie wpuszczano do portów w Tajlandii i Malezji. Jako oficjalny powód władze obu krajów podawały obecność na pokładzie około 60 obywateli Włoch, w których SARS-CoV-2 zbiera szczególnie krwawe żniwo. Sytuacji nie zmieniły nawet zapewnienia, że wszyscy na pokładzie statku są zdrowi. Podróżni i tak zostaną zresztą przebadani przed zejściem na ląd we wtorek 10 marca w Singapurze.

„Lekarz na pokładzie wycieczkowca sprawdzi pasażerów i członków załogi przed zejściem na ląd, by upewnić się, że są zdrowi. Wszyscy pasażerowie wchodzący do Singapuru muszą przejść kontrolę temperatury jako środek ostrożności” – podano w komunikacie singapurskiej administracji morskiej i portowej. Jak dodają urzędnicy, osoby z gorączką lub zauważalnymi objawami infekcji zostaną poddani testowi na obecność koronawirusa. Jeżeli nie zgodzą się na wykonanie badania, nie zostaną wpuszczeni na teren Singapuru.

Czytaj też:
Donald Trump reaguje na epidemię koronawirusa. „Pomyślcie o tym”
Czytaj też:
Włoski region zdecydował się zakończyć sezon zimowy przed czasem. Chodzi o koronawirusa
Czytaj też:
Koronawirus. Ogromy wzrost ofiar śmiertelnych i zakażeń we Włoszech. Łącznie więcej tylko w Chinach