Gdynia. Ponad 200 osób bawiło się na statku. Sanepid szuka uczestników imprezy

Gdynia. Ponad 200 osób bawiło się na statku. Sanepid szuka uczestników imprezy

Port w Gdyni
Port w Gdyni Źródło:Fotolia / Piraha Photos
Na jednym z katamaranów w Gdyni zorganizowano imprezę, na której bawiło się ponad 200 osób. Sanepid poszukuje uczestników wydarzenia w związku z wykryciem przypadków koronawirusa wśród bawiących się na łodzi.

„Możliwości podróżowania są utrudnione i wielu z was zostaje na wakacje w kraju. Dlatego też dajemy wam namiastkę pięknych, bogatych w różnorodną roślinność przestrzeni i miejsc, do których możecie nie mieć możliwości dotrzeć z powodu globalnych ograniczeń” - zachęcali organizatorzy Big Boat Party do udziału w wydarzeniu. W rejsie - mimo pandemii - uczestniczyło ponad 200 osób, a także personel pokładowy oraz ekipa muzyczna.

Jak się okazało, część uczestników zabawy zakaziła się koronawirusem. Pozytywny wynik testu otrzymało kilka osób. Sanepid z Gdyni ma jednak trudności z dotarciem do wszystkich imprezowiczów, którzy mieszkają w 20 różnych powiatach. Każda osoba mogła bowiem kupić wejściówki dla sporej liczby znajomych, bez podawania ich danych. Część uczestników zabawy postanowiła także odsprzedać swoje bilety innym osobom, inni nie odbierają telefonów od sanepidu, albo zarzekają się, że wcale na imprezie nie byli.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdyni chce złożyć zawiadomienie do prokuratury w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa powodującego zagrożenie epidemiologiczne. Organizatorzy imprezy twierdzą, że nie złamali obecnie obowiązujących przepisów.

Czytaj też:
Kolejne ognisko koronawirusa? Muzyk z COVID-19 grał na weselu koło Mszany Dolnej