Studenci przylecą z Wuhanu do Polski. Jest reakcja lotniska i MSZ

Studenci przylecą z Wuhanu do Polski. Jest reakcja lotniska i MSZ

Port Lotniczy im. F. Chopina w Warszawie
Port Lotniczy im. F. Chopina w Warszawie Źródło: Fotolia / Andrey Shevchenko
Czterej studenci Politechniki Rzeszowskiej wrócą do Polski z chińskiego Wuhan, gdzie wybuchła epidemia koronawirusa. Studenci skrócili swój pobyt w Chinach, gdy dowiedzieli się o ograniczeniach, jakie planują wprowadzić chińskie władze.

Do Polski przylecą czterej studenci Politechniki Rzeszowskiej, którzy przebywali w chińskim mieście Wuhan. To właśnie to miejsce jest centrum epidemii koronawirusa 2019-nCoV. Studenci skrócili swój pobyt w Chinach, gdy dowiedzieli się o ograniczeniach, jakie planują wprowadzić chińskie władze ze względu na rozprzestrzeniający się koronawirus – z Wuhanu nie odlatują już samoloty i nie odjeżdżają pociągi, zawieszono również komunikację miejską i odwołano wszystkie zaplanowane imprezy masowe.

Warszawskie Lotnisko Chopina zapewnia, że jest odpowiednio przygotowane na przybycie podróżnych. – Ci pasażerowie są pod opieką państwowych służb medycznych. Na podstawie wstępnego wywiadu medycznego można wykluczyć ewentualne – zapewnił w Polsat News Piotr Rudzki, rzecznik Lotniska Chopina. – Wszystkie punkty wejścia na terytorium Polski, a także na terytorium Unii Europejskiej, bo to się odbywa również na poziomie unijnym, są monitorowane – skomentował wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Wiceszef MSZ podkreślił, że resort zna informację o grupie polskich studentów oraz monitoruje tę sprawę. Jabłoński zaapelował do Polaków, których może dotyczy zagrożenie epidemiologiczne, aby zwracali się do polskich placówek dyplomatycznych, które udzielą im niezbędnej pomocy.

GIS odradza podróże do rejonów Azji Południowo-Wschodniej

Łącznie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 24 stycznia 2020 r. odnotowano laboratoryjnie potwierdzonych 901 przypadków zakażeń 2019-nCoV, w tym 26 zgonów. Przypadki: Chiny, w tym Hong Kong i Makau (882), Tajwan (1), Tajlandia (4), Japonia (2), Korea Południowa (2), USA (1), Singapur (3), Wietnam (1), USA (1), Francja (3). Dla podróżujących do Chin wystosowano szereg zaleceń m.in. aby unikać bliskiego kontaktu z chorymi i zwierzętami, unikać odwiedzania rynków/targów lub innych miejsc, w których znajdują się żywe lub martwe zwierzęta i ptaki, a także ściśle przestrzegać zasad higieny rąk.

Główny Inspektorat Sanitarny wydał specjalny komunikat, w którym odradza wycieczki do Azji. „Z dniem 23 stycznia 2020 r. wszystkie loty z Wuhan zostały odwołane. Został również wstrzymany cały transport publiczny oraz dalekobieżny. Podobne środki ostrożności zostały również wdrożone w innych regionach Chin. Miejsca spotkań publicznych zostały zamknięte do odwołania, a władze miast zalecają unikanie uczestnictwa w różnego rodzaju spotkaniach grupowych. Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do rejonów Azji Południowo-Wschodniej” – podkreślono.

Szczególne środki ostrożności powinny zachować osoby, które podróżują do miejsc, gdzie istnieje wysokie ryzyko występowania wirusa. Do tej pory wirusa wykryto: w Chinach, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Tajwanie, Korei Południowej, Tajlandii i we Francji.

Czytaj też:
Nowe doniesienia ws. koronawirusa. Pierwsze objawy inne niż grypopodobne