4 sposoby na ochronę przed koronawirusem

4 sposoby na ochronę przed koronawirusem

Dodano: 
Koronawirus
Koronawirus Źródło: Pixabay / iXimus
Wiele osób martwi się o to, co przyniesie koronawirus. Jednak nie trzeba od razu rwać włosów z głowy – można się przed nim ustrzec na kilka sposobów.

Coraz więcej z nas nosi maski i obawia się wychodzić z domu. Zwykłe przeziębienie napawa strachem, czy nie jest być może zwiastunem czegoś znacznie gorszego. Koronawirus SARS-CoV-2 zbiera żniwo nie tylko w ofiarach śmiertelnych, ale także w stale rosnącej liczbie osób, które się go zwyczajnie boją.

Tymczasem specjaliści przypominają, że w przypadku zdecydowanej większości ludzi infekcja koronawirusem przebiega łagodnie. Jednak inni mogą poważnie ucierpieć z powodu szkodliwej, wręcz niszczycielskiej działalności tego wirusa. Wśród nich znajdują się głównie osoby starsze oraz te, które już zmagają się z innymi schorzeniami, głównie tymi w przewlekłej postaci. Choroby takie, jak astma, cukrzyca i choroby serca to główni sprzymierzeńcy koronawirusa.

Jednak – jak najbardziej, można się przed nim bronić. Istnieje szereg środków, które mogą pomóc ograniczyć wpływ koronawirusa. Warto pamiętać, że nawet, jeżeli nie zaliczasz się do osób szczególnie zagrożonych tą niszczycielską infekcją, możesz przekazać wirusa komuś, kto byłby bardziej podatny na jego działanie.

1. Myj ręce częściej, niż dotychczas

Im częściej myjesz ręce, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wirus za pośrednictwem twojej osoby przejdzie na innych ludzi. Dlatego też, jeżeli znajdowałeś się w miejscu publicznym, także w autobusie czy w pociągu, myj ręce najszybciej jak tylko to możliwe, kiedy opuścisz środek transportu. Pamiętaj, by robić to poprawnie: właściwe mycie rąk, które faktycznie sprawia, że ręce rzeczywiście są czyste, zajmuje 20 sekund. Należy wówczas skupić się na każdej części dłoni, nie tylko wewnętrznej – także na grzbiecie, nadgarstkach, kciukach oraz w przestrzeniach między palcami i pod paznokciami. Każdorazowo używaj bieżącej wody i mydła. Kiedy skończysz, zamknij dopływ wody wspomagając się chusteczką jednorazową, którą następnie bezpośrednio wyrzuć do śmieci.

Żele antybakteryjne w istocie działają, ale woda i mydło działają najlepiej w celu ochrony przed infekcjami.

2. Unikaj dotykania oczu, nosa i ust

To jest właśnie sposób, w jaki wirus przedostaje się do twojego organizmu. Możesz oczywiście dotykać twarzy, jednak wyłącznie wtedy, kiedy masz dokładnie umyte, odkażone dłonie.

Czytaj też:
URPL podał przepis na środek antyseptyczny. Może być przygotowany w aptece

3. Kichaj i kaszl w sposób niezagrażający otoczeniu

Eksperci przestrzegają, że koronawirus przenosi się drogą kropelkową w wyniku wydostawania się drobnych partykuł z twoich dróg oddechowych i jamy ustnej. Dlatego też, kiedy tylko kichasz lub kaszlesz, zasłaniaj usta i nos chusteczkami jednorazowymi. Następnie od razu wyrzuć chusteczkę do śmieci i umyj ręce.

Chusteczki jednorazowe są zdecydowanie lepsze od materiałowych, które prawdopodobnie nosisz ze sobą często i nie pierzesz po każdym wykorzystaniu. Jeżeli nie masz przy sobie chusteczki, kaszl lub kichaj w zgięcie łokcia. Takim sposobem wszystkie zarazki pozostają z dala od twojej dłoni, a ty sam masz mniejsze ryzyko przeniesienia ich dalej – chyba, że witasz się z ludźmi łokciem, jednak nie jest to bardzo powszechną praktyką.

Nie dotykaj czegokolwiek dłońmi, jeżeli naprawdę nie musisz. Im rzadziej dotykasz różnych powierzchni, przycisków w windzie, poręczy itd., mniej prawdopodobnym jest, że złapiesz koronawirusa, ani że go rozprzestrzenisz dalej.

4. Trzymaj się z dala od chorych

Jeżeli ktoś z twoich bliskich nie czuje się najlepiej, nie podchodź do niego na zbyt bliską odległość. Im bliżej podejdziesz, tym większe ryzyko zarażenia się od mamy, cioci, męża czy przyjaciela. Poza tym – żyj normalnie, tak, jak zawsze. To oznacza, że powinieneś nadal chodzić do pracy, szkoły oraz widywać się z przyjaciółmi – dopóki twój lekarz lub specjaliści z sanepidu nie zalecą ci innych praktyk. Jeżeli chodzi o podróże drogą powietrzną, sprawdzaj dokładnie zalecenia odpowiednich organów.

Warto przypomnieć także, że nie ma dostatecznych dowodów na to, że zarazisz się koronawirusem poprzez listy, przesyłki czy jedzenie. Dlatego też rezygnacja z dawno oczekiwanej przesyłki lub spożycia ulubionej potrawy w tej knajpce za rogiem nie jest odpowiednim sposobem walki z koronawirusem. Nie istnieją również dowody na to, że czosnek, antybiotyki, światło ultrafioletowe czy sól fizjologiczna pozwalają wyleczyć COVID-19.

Jeśli natomiast chodzi o maski, są one ważne wtedy, gdy masz naprawdę bliski kontakt z pacjentami na oddziale zakaźnym. Nie istnieją dowody na to, że maski są szczególnie pomocne w życiu codziennym.

Kaszel, podwyższona temperatura i duszności (lub spłycenie oddechu) mogą stanowić przesłanki ku twierdzeniu, że masz objawy koronawirusa, ale nie musi to znaczyć, że zostałeś zakażony koronawirusem. Jednak, jeżeli myślisz, że faktycznie się zaraziłeś, nie wychodź z domu, zwłaszcza do szpitala, apteki czy do lekarza na wizytę. Zamiast tego zadzwoń do lekarza lub skorzystaj z infolinii – specjaliści poinstruują cię, co powinieneś zrobić.

Czytaj też:
Jak leczony jest koronawirus?