Europejska Agencja Leków zatwierdziła szczepionkę firmy Johnson & Johnson

Europejska Agencja Leków zatwierdziła szczepionkę firmy Johnson & Johnson

Jhonson&Johnson
Jhonson&JohnsonŹródło:Shutterstock
Szczepionka firmy Johnson & Johnson będzie mogła być stosowana na terenie Unii Europejskiej. Taką decyzję podjęła Europejska Agencja Leków, dopuszczając tym samym czwarty preparat przeciw COVID-19.

Europejska Agencja Leków (EMA) wydała swoją decyzję w czwartek 11 marca, o czym poinformowała agencja AP. Organizacja zatwierdziła jednodawkową szczepionkę firmy Johnson & Johnson, a w uzasadnieniu przekazano, że dopuszczenie preparatu nastąpiło po „dokładnej ocenie”. Badania wykazały, że szczepionka spełnia kryteria bezpieczeństwa, skuteczności oraz jakości.

Jak przekazała w komunikacie Emer Cooke, dyrektor wykonawczy EMA, „dzięki tej pozytywnej opinii władze w całej Unii Europejskiej będą miały kolejną możliwość walki z pandemia oraz ochrony zdrowia i życia swoich obywateli”. Przypomnijmy, wcześniej do obrotu na terenie UE dopuszczono preparaty firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca.

Szczepionka Johnson & Johnson – jakie ma działanie?

Z najnowszych analiz amerykańskiej Agencji Żywności i Leków, których wyniki podał „New York Times” wynika, że szczepionka wyprodukowana przez Johnson & Johnson zapewnia silną ochronę przed ciężkim przebiegiem COVID-19, a ponadto może zmniejszyć rozprzestrzenianie się wirusa przez zaszczepione osoby. Warto zaznaczyć, że jest to szczepionka jednodawkowa.

Szczepionka Johnson & Johnson - jaka skuteczność?

Badania wykazały, że preparat jest skuteczny w 72 proc. w Stanach Zjednoczonych oraz w 64 proc. w Republice Południowej Afryki, gdzie jakiś czas temu pojawił się nowy, bardziej zaraźliwy wariant , która odpowiada obecnie za zdecydowaną większość nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Skuteczność w RPA jest o siedem punktów procentowych wyższa, niż we wcześniejszych badaniach.

Agencja Żywności i Leków zaznacza również, że szczepionka wykazała 86 proc. skuteczność w Stanach Zjednoczonych i 82 proc. w RPA przeciwko ciężkiemu przebiegowi COVID-19. Oznacza to, że osoby zaszczepione tym preparatem są znacznie mniej narażone na ryzyko hospitalizacji lub śmierci z powodu zakażenia koronawirusem. Agencja Żywności i Leków może zezwolić na stosowanie szczepionki w Stanach Zjednoczonych jeszcze w lutym.

Czytaj też:
Rząd wprowadza nowe restrykcje. Zdecydowano o obostrzeniach dla województwa mazowieckiego