Mamy lek na Ebolę!

Mamy lek na Ebolę!

Dodano: 
Wirus eboli, zdjęcie ilustracyjne
Wirus eboli, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia
Wirus Ebola wywołuje wysoce śmiertelną gorączkę krwotoczną, a jeśli człowiek przeżyje zakażenie, jego sprawność może zostać znacznie ograniczona w wyniku zespołu post-Ebola, który przeżywają ozdrowieńcy. Z tego powodu trwają intensywne pracę nad leczeniem celowanym, skierowanym przeciwko wirusowi.

Ebola

Wirus Ebola przenosi się poprzez kontakt bezpośredni oraz przez krew lub inne płyny ustrojowe. Wirus przypomniał sobie w 2014 roku, kiedy wybuchła epidemia Eboli w Afryce Zachodniej, trwająca do stycznia 2016 r. Infekcja wirusa wywołuje początkowo objawy grypopodobne, jednak wkrótce rozwija się niewydolność wielonarządowa, spadek ciśnienia krwi oraz zwiększona tendencja do spontanicznych krwawień. Obecne leczenie opiera się na podtrzymywaniu funkcji życiowych pacjenta do czasu opanowania infekcji przez układ immunologiczny.

Lek na Ebolę

Naukowcom ze Stanów Zjednoczonych udało się stworzyć przeciwciało mAb114 przeciwko wirusowi Eboli, które okazało się skuteczne w leczeniu małp (rezusów) zakażonych wirusem. Związanie wirusa przez przeciwciało nie pozwala mu wniknąć do komórki przez co traci swoje szkodliwe właściwości. Na łamach czasopisma Lancet opublikowano wyniki badania klinicznego I fazy w którym wykazano dobrą tolerancję zdrowych ochotników na przeciwciało. Obecnie przeciwciało jest badane w Republice Demokratycznej Konga, w którym istnieją ogniska wirusa. Projekt stworzenia przeciwciała mAb114 jest niewątpliwie największym przełomem w leczeniu zakażenia Ebolą.

Czytaj też:
Podejrzenie eboli w Szwecji. Zamknięto oddział w szpitalu