Naukowa Fundacja Polpharmy od 20 lat pomaga ludziom nauki
Artykuł sponsorowany

Naukowa Fundacja Polpharmy od 20 lat pomaga ludziom nauki

Dodano: 
Prof. Rafał Pawliczak, prof. Paweł Majak, dr Jerzy Kotlinowski –zwycięzcy XIX edycji konkursu na finansowanie projektów badawczych ze środków Naukowej Fundacji Polpharmy
Prof. Rafał Pawliczak, prof. Paweł Majak, dr Jerzy Kotlinowski –zwycięzcy XIX edycji konkursu na finansowanie projektów badawczych ze środków Naukowej Fundacji PolpharmyŹródło:Polpharma
Wspiera polskich naukowców, stymuluje rozwój nauk medycznych i farmaceutycznych, finansuje innowacyjne badania naukowe. Naukowa Fundacja Polpharmy od 20 lat pomaga ludziom nauki, organizując m.in. konkursy na finansowanie projektów.

21 czerwca, w trakcie oficjalnej gali w Warszawie, nagrodzono laureatów flagowych konkursów Naukowej Fundacji Polpharmy. Wśród nich znaleźli się zarówno autorzy najwyżej ocenionych prac w XIX edycji Konkursu na finansowanie projektów badawczych ze środków Naukowej Fundacji Polpharmy, jak i laureaci konkursu o stypendium doktoranckie oraz konkursu na najlepsze prace magisterskie z wydziałów farmaceutycznych uczelni medycznych z całej Polski.

– Ważne jest, by nigdy nie przestać pytać. Ciekawość nie istnieje bez przyczyny – mówił przy wręczaniu nagród Jerzy Starak, fundator i pomysłodawca Fundacji, przewodniczący Rady Nadzorczej Polpharma SA.

Pomoc dla polskiej nauki

Zwycięzcami XIX edycji Konkursu na finansowanie projektów badawczych ze środków Naukowej Fundacji Polpharmy, której tematem była „Modulacja przewlekłych procesów zapalnych indukowanych procesami dysbiozy”, zostali: prof. Paweł Majak z Wydziału Lekarskiego (III Katedra Pediatrii) Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prof. Rafał Pawliczak z Oddziału Nauk Biomedycznych Wydziału Lekarskiego (Katedra Alergologii, Immunologii i Dermatologii) Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz dr Jerzy Kotlinowski z Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii (Zakład Biochemii Ogólnej) Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowcy otrzymali środki na finansowanie projektów badawczych od Naukowej Fundacji Polpharmy o łącznej wartości 1 136 280 zł.

Pierwszy z nich, prof. Majak, otrzymał 550 440 zł na projekt „Ocena odpowiedzi zapalnej nabłonka nosa i komórek jednojądrzastych krwi obwodowej na bodziec dysbiotyczny oraz eubiotyczny”. Z kolei prof. Pawliczakowi przyznano 81 840 zł na projekt „Mechanizmy działania wybranych rodzajów i gatunków mikroflory jelitowej w rozwoju astmy”. Natomiast dr Kotlinowski otrzymał 504 000 zł na rozwój projektu: „Analiza funkcji białka MCPIP1 w etiologii i rozwoju pierwotnego zapalenia dróg żółciowych u myszy – implikacje kliniczne”.

Dla młodych naukowców i farmaceutów

W trakcie gali nagrodzono również dziewięciu doktorantów, którym przyznano stypendia naukowe w wysokości 10 000 zł. To element wsparcia aktywności badawczej młodych uczonych, uczestników studiów doktoranckich uczelni medycznych i Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. Naukowa Fundacja Polpharmy przyznaje je od 2006 roku co dwa lata. Dotychczas przyznano stypendia doktoranckie o łącznej wartości 660 000 zł.

Fundacja nagrodziła również autorów najlepszych prac magisterskich wydziałów farmaceutycznych. Laureaci wyłaniani są w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne, a Fundacja od 17 lat funduje nagrody dla zwycięzców. W tym roku otrzymały je trzy studentki z Uniwersytetów Medycznych w Łodzi, Wrocławiu i Katowicach.

Środki przeznaczone na działalność statutową Fundacji od początku działalności to blisko 27 mln zł – w całości pochodzą one z Polpharmy, największego polskiego producenta leków i substancji farmaceutycznych.

– To wiara w naukę towarzyszyła mi, kiedy 20 lat temu zakładałem Naukową Fundację Polpharmy. Nie przypuszczałem wtedy, jak wiele badań zostanie zapoczątkowanych dzięki finansowemu wsparciu przez Fundację polskich uczonych. To zaszczyt współpracować z gronem najwybitniejszych ekspertów ze środowiska medycznego i farmaceutycznego – uważa Jerzy Starak.

Wywiad z laureatem: "Moja koncepcja narodziła się w gabinecie, z obserwacji klinicznej"

Moim marzeniem jest zdefiniowanie ścieżek zapalenia, które będą się aktywować pod wpływem dysbiozy, oraz uchwycenie potencjalnych punktów farmakologicznej modulacji – mówi prof. dr hab. n. med. Paweł Majak, kierownik Kliniki Pulmonologii Dziecięcej Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, zwycięzca XIX edycji konkursu na finansowanie projektów badawczych ze środków Naukowej Fundacji Polpharmy.

Co dziś wiadomo o związku dysbiozy, czyli zaburzenia równowagi w jelitach, z procesem zapalnym?

Od kilku lat jesteśmy przekonani, że razem z zapaleniem w sposób nierozłączny związane jest zaburzenie składu bakterii. W wielu badaniach potwierdzono, że im bardziej zaburzony jest ten skład, tym cięższy jest proces zapalny. I odwrotnie - im cięższe zapalenie, tym możemy się spodziewać głębszych zaburzeń składu bakterii. Zaburzenia dotyczą proporcji różnych szczepów bakterii saprofitycznych, ale również obecności flory patogennej.

Na czym będą się koncentrowały pana badania?

Projekt badania zakłada uzyskanie odpowiedzi na kilka pytań. Po pierwsze, czy zdrowy nabłonek może w warunkach dysbiozy odpowiedzieć zapalnie? Czy nabłonek z przewlekłym zapaleniem, który znajdzie się w warunkach eubiozy, wyhamuje procesy zapalne? Jakie zaburzenia molekularne będziemy obserwować? Mam nadzieję, że uda się wytypować najbardziej prawdopodobne zaburzenia molekularne, które staną się punktem uchwytu ewentualnej farmakologicznej interwencji w celu hamowania procesów zapalnych indukowanych dysbiozą.

Jak się narodziła koncepcja naukowa?

Moja koncepcja narodziła się w gabinecie z obserwacji klinicznej. Większość moich pacjentów stanowią dzieci w okresie żłobkowym i przedszkolnym, które boleśnie doświadczały dysbiozy uwarunkowanej środowiskowo w postaci przewlekłego kataru, objawów astmopodobnych i nawrotu objawów AZS. Projekt tych badań narodził się nie z dywagacji naukowych, ale z rzeczywistej potrzeby klinicznej.Wszyscy zgadzamy się, że dysbioza jest ważna, ale ze względu na to, że jest trudna diagnostycznie, wymyka się rutynowej praktyce klinicznej. Dużo wiemy na temat prewencji pierwotnej, ale jej skuteczne zwalczanie nadal stanowi wyzwanie kliniczne.

Jakie będą implikacje kliniczne badania?

Spodziewam się, że dysbioza będzie bodźcem prozapalnym dla nabłonka zdrowego, a nie tylko zjawiskiem towarzyszącym zapaleniu. Moim marzeniem jest zdefiniowanie ścieżek zapalenia, które będą się aktywować pod wpływem dysbiozy, oraz uchwycenie potencjalnych punktów farmakologicznej modulacji. To umożliwiłoby stosowanie farmakoterapii w hamowaniu zapalenia indukowanego dysbiozą. To jest najbardziej ambitny i najbardziej atrakcyjny klinicznie cel tego projektu. Oczywiście może się okazać, jak często w praktyce się zdarza, że zakładane cele nie realizują się, ale za to pojawiają się zupełnie nowe odkrycia, które przyczyniają się do lepszego zrozumienia zjawisk medycznych.

Źródło: Wprost