Asystent głosowy pomoże w nagłym stanie zagrożenia życia

Asystent głosowy pomoże w nagłym stanie zagrożenia życia

Pomoc osobie starszej
Pomoc osobie starszejŹródło:Pexels / Matthias Zomer
Dodano: 
Stany zagrożenia życia wymagają pilnej pomocy medycznej. Jednak bywają sytuacje, w których jesteśmy sami w domu i nie ma nikogo, kto mógłby wezwać pogotowie. Mowa nie tylko o starszych, schorowanych osobach, ale także młodych, którzy nieoczekiwanie gorzej się poczuli. Osobisty system szybkiego reagowania w nagłych sytuacjach może uratować życie osobom starszym lub chorym.

Wkrótce na rynek trafi system reagowania w nagłych sytuacjach oparty na działaniu inteligentnych czujników i reagujący na polecenia głosowe. Co więcej, urządzenie zupełnie bezprzewodowo zbiera informacje o parametrach życiowych chorego. To rozwiązanie przyda się przede wszystkim osobom starszym, które w nagłych stanach zagrożenia życia mają problem z wybraniem numeru na pogotowie lub do członka rodziny. – Chcemy wprowadzić na rynek urządzenie typu PERS, czyli osobisty system reagowania w sytuacjach nagłych. To rozwiązanie zaprojektowane dla osób starszych. Przebywając zwykle w domu, chcą one mieć łączność ze światem zewnętrznym, możliwość połączenia ze swoimi dziećmi, sąsiadami czy krewnymi. Kiedy poczują się źle albo w przypadku ataku choroby, mogą szybko połączyć się z rodziną – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr James Sung Ho Cho ze start-upu Xandar Kardian.

Inteligentne sprawdzanie parametrów życiowych

– Gdy siedzisz na kanapie i oglądasz np. telewizję, system monitoruje rytm twojego oddechu i tętno w sposób bezdotykowy, przesyłając te dane na telefon. Gdy zabierzesz urządzenie do sypialni, będzie ono monitorować twój sen, mierząc czas wybudzenia, fazy płytkiego i głębokiego snu oraz licząc epizody bezdechu sennego – wymienia dr James Sung Ho Cho.

Rozwiązanie jest obecnie w fazie prototypu, ale producent zapowiada udostępnienie go na zasadzie wypożyczenia lub abonamentu. Cena urządzenia zamknie się najprawdopodobniej w kwocie 600 dolarów.

Czytaj też:
Dowiedz się, czy grozi ci udar

Jak to działa?

System PERS składa się z urządzenia mierzącego parametry życiowe użytkownika, które wyglądem przypomina lampę biurkową, a także bezprzewodowego głośnika z asystentem głosowym i aplikacji mobilnej. Kiedy użytkownik poczuje się źle, może nacisnąć przycisk na urządzeniu, by połączyć się ze zdefiniowanym wcześniej numerem telefonu. Połączenie może być wykonane również po wykonaniu gestu lub wydaniu komendy głosowej, którą odczyta system rozpoznawania głosu Alexa.

Czytaj też:
Opieka nad chorym członkiem rodziny – wyzwanie, które może złamać każdego

Źródło: Newseria