Obywatele Polski do Tajwanu przylecieli ze Stanów Zjednoczonych, by stamtąd udać się do Chin kontynentalnych. Na lotnisku Tajpej-Taiwan Taoyuan nie zdecydowali się jednak na oczekiwanie w strefie tranzytowej. Przeszli przez kontrolę imigracyjną, podczas której okazało się, że znacznie przekraczają wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa limity.
Obecnie z Tajwanu można wywieźć maksymalnie 250 maseczek chirurgicznych na osobę, Polacy mieli ich 3946. Z tej sumy pozwolono im zabrać jedynie 500, resztę musieli pozostawić na lotnisku. Urząd celny zapewnia, że odebrany podróżnym sprzęt medyczny zostanie rozdysponowany pomiędzy osoby uczestniczące w zwalczaniu szerzącego się wirusa SARS-CoV-2. Lokalne władze już 23 stycznia ograniczyły możliwości wywożenia maseczek bez posiadanego zezwolenia z ministerstwa gospodarki.
Czytaj też:
Koronawirus. FAQ: Najczęściej zadawane pytaniaCzytaj też:
Czy Polska jest gotowa na koronawirusa? Rząd uspokaja, a lekarze mają wątpliwościCzytaj też:
Cezary Pazura żartuje z epidemii koronawirusa. „Niech Pan z tym wystąpi przed rodzinami zmarłych”