Jak podaje Bloomberg powołując się na trzy anonimowe źródła wśród amerykańskich urzędników, służby wywiadowcze USA sporządziły raport mówiący o zaniżaniu rozmiaru epidemii w Chinach. Według raportu Chiny ukryły skalę epidemii koronawirusa w swoim kraju, zaniżając zarówno całkowitą liczbę przypadków, jak i liczbę ofiar śmiertelnych COVID-19.
Dwóch rozmówców Bloomberga przyznało, że raport wprost stwierdza, że oficjalne statystyki podawane przez chińskie władze są fałszywe. Jeden z urzędników przyznał, ze raport już w zeszłym tygodniu trafił do Białego Domu. Urzędnicy, z którymi rozmawiał Bloomberg odmówili podanie większej liczby szczegółów raportu, ponieważ jest on tajny.
W środę 1 kwietnia o sprawę był pytany prezydent USA. Donald Trump twierdzi, że nie otrzymał żadnych raportów w tej sprawie, a USA nie widzą, czy chiński rząd zaniżał liczbę przypadków. Równocześnie Trump powiedział, że statystyki podawane przez Pekin wydają się być trochę zbyt optymistyczne. – Jestem miły, kiedy to mówię – dodał.
Oficjalne statystyki podawane przez chińskie władze mówią o 81 554 potwierdzonych przypadkach koronawirusa w tym kraju i 3 312 ofiarach śmiertelnych COVID-19.
Czytaj też:
Koronawirus w USA. Nie żyje sześciotygodniowe niemowlę