Rak prostaty. Nowe odkrycie pomoże monitorować stan chorych

Rak prostaty. Nowe odkrycie pomoże monitorować stan chorych

Dodano: 
Prostata, mężczyzna, zdj. ilustracyjne
Prostata, mężczyzna, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / 9nong
Związek między pewnymi komórkowymi receptorami, a stopniem zaawansowania raka prostaty wykryli naukowcy z GUMed w ramach międzynarodowego projektu. Odkrycie może pozwolić na opracowanie doskonalszych metod monitorowania chorych na raka prostaty i doboru leczenia.

Opis dokonania badaczy z Zakładu Medycznej Diagnostyki Laboratoryjnej (ZMDL) GUMed i ekspertów z University of Illinois brzmi nieco zawile. Otóż wykazali oni związek między wielkością ekspresji receptorów dla zaawansowanych końcowych produktów glikacji (RAGEs – receptors for advanced glycation end products) a stopniem złośliwości raka prostaty.

Chodzi o to, że zdrowe komórki produkują niewiele tych receptorów, a w wysokich ilościach znajduje się je w różnych chorobach, np. w miażdżycy, schorzeniach płuc czy kardiomiopatiach. Z tego powodu, w ostatnim czasie są przedmiotem intensywnych badań.

Praca polsko-amerykańskiego zespołu pokazuje natomiast, że ilość tych receptorów można wykorzystać do oceny zaawansowania raka prostaty (w stosowanej rutynowo tzw. skali Gleasona).

Obecnie, sposoby klasyfikacji chorych mają wady i trudno jest stwierdzić, czy pacjent wymaga radykalnego leczenia czyli usunięcia prostaty, radioterapii czy można go jeszcze po prostu obserwować.

Według autorów nowego odkrycia, stanowi ono duży krok w kierunku opracowania dokładnej, a przy tym nieinwazyjnej metody oceny choroby.

Skomplikowane badania nad rakiem prostaty

„Skonstruowana przez nas sonda dla nieinwazyjnego obrazowania przyżyciowo RAGEs stwarza możliwość oceny ilościowo stadium choroby nowotworowej, bez konieczności wykonywania wielokrotnych biopsji PCa (ang. prostate cancer – przyp. red.), eliminując przy tym istotnie dotychczasowo popełniane błędy następstwem pobrania biopsyjnie tkanki spoza utkania nowotworowego i subiektywnej oceny obrazu histopatologicznego” – podkreśla prof. Lawrence W. Dobrucki, jeden z autorów publikacji, która ukazała się w piśmie „European Journal of Nuclear Medicine and Molecular Imaging”.

Taka metoda pomoże też w skomplikowanych badaniach nad chorobą.

Badacze zaznaczają, że w sukcesie pomogło wykorzystanie Platformy Cyfryzacji Badań BBMRI.pl w ZMDL i University of Illinois, która pozwala na prowadzenie badań obrazowych wieloośrodkowo, z wykorzystaniem rozwiązań telemedycznych.

Czytaj też:
Czy nikotyna jest rakotwórcza?

Źródło: Nauka w Polsce PAP