Nowoczesne zabiegi ginekologii estetycznej: „Skoro można poprawić nos, uszy, usta, to czemu nie pochwę”

Nowoczesne zabiegi ginekologii estetycznej: „Skoro można poprawić nos, uszy, usta, to czemu nie pochwę”

Dodano: 
Dr Wanda Gajzlerska ginekolog
Dr Wanda Gajzlerska ginekolog Źródło:Archiwum prywatne
Powiększanie punktu G,„orgasm-shot”, czyli ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym okolic intymnych poprawiają funkcje seksualne kobiet. Apeluję do kobiet: nie wstydźcie się rozmawiać z lekarzem o problemach intymnych, nie gódźcie się na ból – mówi dr Wanda Gajzlerska, specjalista położnictwa i ginekologii, lekarz medycyny estetycznej z Kliniki Viva Derm w Warszawie.

Część pacjentek przychodzi do Pani gabinetu z przyczyn medycznych, a część z przyczyn estetycznych?

Bywa, że oba te problemy się nakładają. Zgłaszają się np. pacjentki po porodzie z dyskomfortem, którego wcześniej nie odczuwały. Może to być związane ze zmianami wywołanymi ciążą i porodem np. uczucie zbyt szerokiej, luźnej pochwy, czy też obecnością blizny po nacięciu krocza. Te dolegliwości wpływają negatywnie na jakość życia seksualnego.

Innym problemem jest hipertrofia (przerost) lub też asymetria warg sromowych mniejszych. Jest to problem nie tylko estetyczny, ale również może skutkować obniżeniem komfortu życia, powodując przewlekłe urazy, jakich kobiety doznają nawet w czasie wykonywania zwykłej, codziennej aktywności. Duża grupa pacjentek zgłasza dolegliwości zupełnie niekojarzone z ginekologią estetyczną, a raczej z infekcjami. Pacjentki skarżą się np. na przewlekłą suchość pochwy, ból przy współżyciu, uczucie nieustannego pieczenia w pochwie, czy w obrębie sromu. Wymagają diagnostyki, jednak u wielu z nich trudno jest znaleźć przyczynę tych dolegliwości. Często latami są odsyłane od lekarza do lekarza, wykonują kolejne badania, posiewy, a mimo tego nie można zdiagnozować powodu zgłaszanych przewlekle objawów.

Czy w takich przypadkach ginekologia estetyczna może pomóc?

Może, choć zgłaszane objawy nie wyglądają na problem estetyczny. W przypadku np. suchości pochwy bardzo dobry efekt terapeutyczny można uzyskać, stosując laser frakcyjny. Tego typu zabiegi można łączyć z technikami iniekcyjnymi np. z zastosowaniem osocza bogatopłytkowego (PRP). Są to techniki zaczerpnięte z medycyny estetycznej i z powodzeniem stosowane również przez ginekologów. Zastosowanie tego typu terapii wpływa na poprawę samopoczucia pacjentki, jej funkcjonowanie w sferze seksualnej, ale przyczynia się też do wyleczenia dolegliwości. Poprawa estetyki okolic intymnych jest w takich przypadkach dodatkową korzyścią.

Dziś już wiemy, że jako przyczynę zgłaszanych dolegliwości, po wykluczeniu innych przyczyn, w tym infekcyjnych, należy podejrzewać wulwodynię lub westibulodynię. Są to medyczne nazwy rozpoznań schorzeń, w których występują opisywane powyżej dolegliwości. O wulwodynii możemy mówić, gdy po wykluczeniu innych przyczyn, dolegliwości w obrębie krocza takie jak pieczenie, szczypanie, kłucie, swędzenie, czy ból utrzymują się ponad trzy miesiące. Podobne symptomy towarzyszą westibulodynii (zapalenie przedsionka pochwy), ale pojawiają się w przedsionku pochwy w wyniku dotyku, np. podczas aktywności fizycznej, czy przy badaniu ginekologicznym. To właśnie pacjentki z takimi objawami, bardzo często trafiają do ginekologów z podejrzeniem infekcji bakteryjnej bądź grzybicy pochwy.

Z bólem i dyskomfortem w obrębie sromu wiąże się sprawa nie mniej ważna – kobiety będące w takiej sytuacji, z powodu bólu, unikają aktywności seksualnej. Ich intymne problemy, które nie znajdują rozwiązania, rzutują na związek partnerski.

I to właśnie problemy z seksem często stanowią pierwszą motywacją dla zgłoszenia się do specjalisty. U takich pacjentek metody stosowane w ginekologii estetycznej mogą być zbawienne. W ginekologii estetycznej stosuje się augmentację (powiększanie) punktu G – tzw. G-Shot. Procedura polega na podaniu preparatu na bazie kwasu hialuronowego w okolicę przedniej ściany pochwy, powodując uwypuklenie miejsca zwanego „punktem G”. Zabieg ten ma na celu zwiększenie odczuwania doznań seksualnych.

Innym zabiegiem stosowanym w celu poprawy doznań w trakcie współżycia jest O-Shot®, czyli „orgasm-shot” – ostrzykiwanie osoczem bogatopłytkowym okolic intymnych, poprawiające funkcje seksualne kobiet. Oba te zabiegi, mało inwazyjne, mogą być skuteczne i pomóc w poprawie jakości życia intymnego. W konsekwencji mogą wpłynąć na zwiększenie libido i poczucia wartości. Zabieg należy powtarzać zazwyczaj co kilka, kilkanaście miesięcy.

Wiele kobiet dolegliwości związane z okresem menopauzalnym przyjmuje z pokorą, jak dopust Boży. Tak zawsze było, jest i… Czy musi tak być?

Absolutnie nie musi. To już mam nadzieję przeszłość, gdy kobiety po menopauzie były pogodzone z tym, że nic ich już dobrego w życiu (seksualnym) nie czeka. A przecież czas po menopauzie, to jest jedna trzecia życia kobiety. Dziś żyjemy dłużej, chcemy żyć lepiej, zachować młodość w każdej dziedzinie – na twarzy, w sylwetce, ale i w sferze intymnej. Niestety, organizm starzeje się wszędzie.

Na szczęście dziś nie jest to już temat tabu. Zespół objawów, określany mianem pomenopauzalnego zespołu moczowo-płciowego (GSM-genitourinary syndrome of menopause) jest zdefiniowanym zespołem dolegliwości występujących w okresie około i pomenopauzalnym. Dotyczy on zaburzeń funkcji w trzech obszarach: narządów płciowych, układu moczowego oraz libido. Objawy te wynikają z obniżenia stężenia hormonów płciowych, głównie estrogenów, którym charakteryzuje się okres pomenopauzalny i mogą dotyczyć wg różnych źródeł od 50 do nawet 80 proc. kobiet w okresie pomenopauzalnym.

Z czym najczęściej zgłaszają się pacjentki, cierpiące na ten zespół?

Rzadko kiedy pacjentka ma wszystkie objawy, ale nawet jeśli ma tylko jeden, to trzeba pamiętać, że objawy mają charakter progresywny i nie mają tendencji do samoistnego ustępowania. Najczęstszym objawem jest odczuwanie suchości pochwy, ból w trakcie stosunku płciowego, świąd, obniżone odczucie pożądania, orgazmu i podniecenia, zmniejszone nawilżenie pochwy. Często pojawiają się również problemy związane z nietrzymaniem moczu.

Dolegliwości te częściowo ustępują przy stosowaniu terapii hormonalnej (hormonalna terapia menopauzy). Jednak nie u wszystkich pacjentek jest ona wskazana, a część pacjentek nie może jej stosować z różnych powodów medycznych (np. choroba nowotworowa, powikłania zakrzepowe, choroby wątroby). Niektóre pacjentki nie akceptują terapii hormonalnej. U pacjentek, które nie mają nasilonych objawów menopauzy, takich jak poty, uderzenia gorąca, zmienność nastrojów, bezsenność. dolegliwości ginekologiczne związane m.in. z atrofią urogenitalną i tak mogą występować.

Co w takiej sytuacji można zrobić w gabinecie ginekologa estetycznego?

Najczęściej jest zalecane i daje dobre efekty zastosowanie lasera frakcyjnego na błonę śluzową pochwy. Taki zabieg nazywany jest potocznie „rewitalizacją pochwy”. Leczenie laserem daje bardzo dobre efekty. Częstą dolegliwością wieku postmenopauzalnego jest nietrzymanie moczu. W takich przypadkach zastosowanie lasera wymaga uważnej kwalifikacji pacjentki, a pozytywne efekty mogą być uzyskane przy lekkim nietrzymaniu moczu lub też przy zastosowaniu profilaktycznym. W leczeniu nietrzymania moczu bardzo istotną kwestią jest diagnostyka i dobór odpowiedniego leczenia m.in. farmakoterapii lub kwalifikacji do leczenie chirurgicznego. Zabiegi medycyny estetycznej pełnią rolę wspomagającą m.in. poprzez możliwości poprawy jakości błony śluzowej pochwy.

Dużo mówimy o możliwościach ginekologii estetycznej w leczeniu schorzeń intymnych. Ale ginekologia estetyczna to także, a może przede wszystkim, poprawianie wyglądu miejsc intymnych. Czego najczęściej szukają kobiety w tej dziedzinie?

Oczywiście, że kobietom zależy także na wyglądzie okolic intymnych i jeśli jest on dla nich niezadowalający, szukają możliwości poprawy. Skoro można „poprawić” nos, uszy, usta, to czemu nie pochwę? Kobiety najczęściej chcą zlikwidować przerost, bądź dużą asymetrię warg sromowych. Pacjentki odczuwają dyskomfort lub po prostu nie akceptują swojego wyglądu. Wówczas, stosuje się labioplastykę, czyli zmniejszanie warg sromowych.

Jednak to, z czym przychodzi pacjentka jest sprawą bardzo indywidualną. Czasem jest to problem mało widoczny, ale dla pacjentki istotny. Najczęściej wykonywane zabiegi estetyczne, to modelowanie warg sromowych, odsysanie tłuszczu ze wzgórka łonowego, wybielanie okolic intymnych.

Wachlarz możliwości ginekologii estetycznej jest szeroki, a zabiegi – małoinwazyjne i skuteczne. Pacjentki coraz częściej poszukują ginekologów wykonujących tego typu zabiegi. Jednak nie wszędzie dostęp do zabiegów ginekologii estetycznej jest łatwy. Mam nadzieję jednak, że będzie to się zmieniać, tak jak zmienia się świadomość kobiet w dziedzinie życia intymnego. Pamiętam pacjentkę, w wieku okołomenopauzalnym, która trafiła do mnie na wizytę profilaktyczną, rutynowe badania - cytologia, USG ginekologiczne. W trakcie rozmowy okazało się, że zaczynają się u niej objawy nietrzymania moczu, odczuwa dużą suchość pochwy, przy tym rozluźnienie pochwy - taki typowy pomenopauzalny zespół objawów. Porozmawiałyśmy i oprócz zmiany stylu życia, odpowiedniej fizjoterapii, zdecydowała się na zastosowanie lasera i osocza. Gdy zobaczyłyśmy się po kilku miesiącach ponownie, była inną kobietą. Znów była zadowolona z siebie, wprowadziła zmiany do swojego życia, schudła, zaczęła być bardziej aktywna fizycznie. Poczuła się ponownie młodo, odmieniło się jej życie i odnowiło życie seksualne z mężem.

Apeluję do kobiet - nie mówcie, że się starzejecie i tak musi być, nie wstydźcie się rozmawiać z lekarzem o problemach intymnych, nie gódźcie się na ból, szukajcie pomocy. Im szybciej zaczniemy leczenie, tym szybsze i lepsze będą efekty.

Rozmawiała: Elżbieta Borek