Czym COVID-22 różni się od COVID-19?

Czym COVID-22 różni się od COVID-19?

Dodano: 
Szczepionka przeciwko COVID-19, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka przeciwko COVID-19, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Robin Utrecht
COVID-22 to już inna choroba niż COVID-19. Czym różni się od wirusa SARS-CoV-2, który w 2019 roku wykryto w chińskim Wuhan?

Pandemia koronawirusa zatrzęsła naszym bezpieczeństwem i wywróciła życie do góry nogami. Wirus SARS-CoV-2 bardzo szybko rozprzestrzenił się z chińskiego miasta Wuhan na cały świat. Cechował się wysoką zakaźnością i zdolnością do szybkich mutacji, dlatego przez długi czas był odporny na leczenie.

Dziś dysponujemy szczepionkami na koronawirusa i staramy się żyć jak przed pandemią. Wirus jednak nie zniknął, zakażeń wciąż jest dużo, ale objawy choroby są już inne niż w 2020 roku. Czym jest COVID-22 i czym różni się od COVID-19?

Co to jest COVID-22?

COVID-22 to koronawirus znany pod nazwą Omikron oraz jego inne mutacje. To wciąż ta sama jednostka chorobowa, powodująca choroby górnych i dolnych dróg oddechowych. Różne mogą być jej objawy, co wynika z ciągłego przeobrażania się wirusa. Zmiany, które zachodzą, nie są jednak tak drastyczne, żebyśmy mogli mówić, że mamy do czynienia z innym rodzajem wirusa.

Objawy COVID-22

Początkowo COVID-19 dotyczył głównie dróg oddechowych. Choroba objawiała się kaszlem, wysoką gorączką, ale również brakiem węchu i smaku. Te objawy były bardzo charakterystyczne i u niektórych osób pozwalały przesądzić o tym, czy mają do czynienia z zakażeniem SARS-CoV-2.

Dziś wiele osób łagodniej przechodzi chorobę, a jej objawy przypominają przeziębienie. Może pojawić się uczucie rozbicia, katar, ból gardła czy zatok. U niektórych osób wystąpi gorączka, u innych jedynie stan podgorączkowy, skłaniający do wypoczynku i wyleżenia choroby.

Nie zawsze pojawiają się zaburzenia węchu i smaku, nie zawsze również występuje kaszel. Wciąż jednak zdarzają się poważniejsze przypadki koronawirusa, zwłaszcza u osób o obniżonej odporności, osób starszych oraz cierpiących na choroby przewlekłe. Choroby nie należy lekceważyć, a zalecenia ekspertów dotyczące przestrzegania zasad higieny, unikania miejsc, w których znajduje się dużo ludzi czy utrzymywania dystansu społecznego wciąż są aktualne.

Czytaj też:
Padł kolejny rekord zakażeń grypą. Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia
Czytaj też:
Jak odróżnić RSV od grypy i COVID-19? Ekspertka wyjaśnia